Jeden z partnerów konsorcjum PGZ-Miecznik angażuje się w budowę fregat także dla innych państw. Kolejnym zamawiającym jest swoista "spółka" Belgii i Holandii, dla której powstają cztery nowe jednostki, przeznaczone do zwalczania okrętów podwodnych. Potencjalnie podobne wyposażenie znajdzie się też na polskich, wielozadaniowych fregatach.

Thales dostarczy nowoczesny system walki pod wodą (Above Water Warfare System, AWWS), który ma generować najlepsze rozwiązanie w zakresie wykrycia zbliżającego się zagrożenia w każdym środowisku. Ten zestaw bojowy ma pomóc załodze okrętu przeciwdziałać i neutralizować ataki o dużej prędkości i złożonym nasyceniu poprzez ciągłą analizę i optymalizację środowiska taktycznego i rozmieszczenia zasobów. Ten zintegrowany radar i system kierowania ogniem łączy informacje z kilku czujników, w tym radarów. Nowy zestaw czujników wykorzystuje najnowszą technologię Thales opartą na radarach APAR Block 2 X-band i SM400 Block 2 S-band zintegrowanych w jednym systemie radarowym, który jest w stanie dynamicznie rekonfigurować swoje zadania.

- Zamówienie na fregaty do zwalczania okrętów podwodnych (Anti-Submarine Warfare, ASW) jest realizowane w najlepszy możliwy sposób, czyli: poprzez intensywną współpracę między krajami, siłami zbrojnymi i przemysłem. Rezultatem będzie innowacyjny i potężny system uzbrojenia. Jest to korzystne dla nas jako bezpośrednich użytkowników, ale także dla Europy i NATO - podkreślił holenderski sekretarz stanu ds. obrony Christophe van der Maat.

- System walki pod wodą firmy Thales doskonale wpisuje się w nasz priorytet: zagwarantowanie dostępności materiałów i bezpieczeństwa naszego personelu. Zagrożenia, z którymi może się zmierzyć nowa generacja fregat, wymagają wsparcia systemu obronnego z możliwościami sztucznej inteligencji. Ponieważ marynarki wojenne Belgii, Holandii i Niemiec będą miały ten sam klaster kierowania ogniem na swoich nowych okrętach, umowa ta ułatwi współpracę międzynarodową - podkreślił adm. Arie Jan de Waard, szef dowództwa ds. sprzętu i IT

Oprócz systemu walki pod wodą, Thales dostarczy elektrooptyczny czujnik kontroli ognia Mirador Mk2, elektrooptyczny czujnik obserwacji Gatekeeper Mk2, radar nadzoru morskiego Scout Mk3 o niskiej wykrywalności, a także obszerny pakiet wsparcia logistycznego.

- To wspaniały projekt i szczególny nowy rozdział dla naszej dywizji Damen Naval. Jesteśmy dumni, że budujemy te piękne fregaty i cieszymy się na współpracę z wieloma, głównie holenderskimi, partnerami i dostawcami przy tym projekcie. Rozpoczynając projekty dla naszych klientów, zachowujemy istotną wiedzę we własnym kraju, a tym samym utrzymujemy nasze miejsce w światowej czołówce złożonych konstrukcji morskich. Co ważniejsze, załogi holenderskiej i belgijskiej marynarki wojennej otrzymują najnowocześniejsze fregaty do wykonywania swoich kluczowych zadań -  podkreślił prezes Damen Shipyards Group Arnout Damen.

- Cieszymy się, że po raz kolejny firma Thales została wybrana do zapewnienia możliwości kierowania ogniem i zestawu czujników dla nowych fregat fregat dla belgijskiej i holenderskiej marynarki wojennej. Załogi fregat ZOP mogą polegać na naszym ultranowoczesnym systemie walki nad wodą, który stanowi skuteczną obronę przed obecnymi i przyszłymi zagrożeniami. Ponieważ większość zachodnioeuropejskich marynarek wojennych polega na technologii Thales, odgrywamy cenną rolę we współpracy międzynarodowej i bezpieczeństwie Europy - stwierdził dyrektor generalny Thales w Holandii Gerben Edelijn.

Wedle obecnych planów pierwszy okręt wejdzie do służby w 2029 roku. Fregaty ZOP zastąpią obecnie eksploatowane belgijskie i holenderskie wielozadaniowe fregaty typu Karel Doorman, których cykl życia z racji na wyeksploatowanie dobiega końca. Nowe okręty będą działać w złożonym środowisku wielozadaniowym, a ich głównym zadaniem będzie walka z okrętami podwodnymi. Fregaty muszą być w stanie niezależnie bronić siebie i innych jednostek za pomocą najnowocześniejszego systemu kierowania ogniem, ponieważ zagrożenia nad wodą gwałtownie rosną pod względem złożoności, koordynacji i szybkości. Systemy Thales, z założenia zabezpieczone cybernetycznie, będą chronić holenderskie i belgijskie fregaty przed wyrafinowanymi zagrożeniami, takimi jak pociski hipersoniczne i ataki typu swarm.

Co warto przypomnieć, Thales UK, będący brytyjskim oddziałem francuskiego koncernu, jest partnerem konsorcjum PGZ-Miecznik, odpowiedzialnego za dostarczenie polskiej Marynarce Wojennej trzech wielozadaniowych fregat. Patrząc na współpracę przedsiębiorstwa przy powstawaniu okrętów dla innych państw, można sugerować się w zakresie tego, jakie wyposażenie pojawi się także na nowych jednostkach dla Polski, w tym przypadku do zwalczania okrętów podwodnych.