Przez Cieśninę Bosforską, kontrolowaną przez Turcję, przepłynął statek towarowy Gaja, przewożący z St. Nazaire we Francji do rumuńskiego portu w Konstancy dwa patrolowce, które wejdą w skład Państwowej Straży Granicznej Ukrainy (Держа́вна прикордо́нна слу́жба Украї́ни).
Dalsze plany dotyczące dostawy nowych łodzi patrolowych na Ukrainę nie są jeszcze znane. Nie wiadomo, czy na Ukrainę zostaną dalej dostarczone drogą morską, czy też ze względu na trwające działania wojenne w regionie w ramach transportu lądowego. Obie jednostki zostały oznaczone jako BG 202 i BG 203, zostały zbudowane we francuskiej stoczni Les Sables-d'Olonne.
W ostatnim czasie swoje szczupłe siły wzmocniła Marynarka Wojenna Ukrainy, która oddała do użytku kuter artyleryjski typu Hiurza-M, nazwany Bucza (P 181). Ponadto w Turcji wciąż trwa budowa dwóch korwet, które w przyszłości mają się stać trzonem ukraińskich sił morskich.
Faroohari’s cargo vessel Gaja transited Bosphorus towards BlackSea en route from St. Nazaire to Constanta carrying two Les Sables-d’Olonne built, 32-meter FPB 98 patrol boats with aluminum hulls for the State Border Guard Service of Ukraine, @MVS_UA. pic.twitter.com/D3escZFUdo
— Yörük Işık (@YorukIsik) June 3, 2023
W listopadzie 2019 roku podpisano umowę między Francją a Ukrainą w celu wsparcia wzmocnienia bezpieczeństwa morskiego na Ukrainie. Przetarg wygrała firma OCEA, która ma dostarczyć 20 jednostek patrolowych typu OCEA FPB 98 MKI. Mają one wzmocnić możliwości państwa w zakresie ochrony i kontroli żeglugi na swoich wodach terytorialnych na Morzu Czarnym. Pięć zamówionych okrętów FPB 98 MKI ma zostać zbudowanych przez ukraińską stocznię Nibulon w Mikołajewie. W ramach przedsięwzięcia producent ma zapewnić szkolenie załóg, konserwację i wsparcie techniczne w okresie gwarancyjnym. Pierwszy okręty ma przybyć wiosną przyszłego roku z Francji do ukraińskiej Odessy. W międzyczasie, na dwóch dostarczonych jednostkach będą się intensywnie szkolić przyszłe załogi.
Okręty OCEA FPB 98 MKI pierwotnie miały być przeznaczone do użytku na Morzu Czarnym i Morzu Azowskim. Zaprojektowano je z myślą o misjach bezpieczeństwa morskiego trwających od jednego do dwóch tygodni w wyłącznej strefie ekonomicznej. Dzięki połączeniu dużej prędkości i wytrzymałości, mają zapewniać wysoki poziom wyposażenia i komfortu, a także umożliwiać monitorowanie dużego obszaru operacyjnego i koordynację operacji takich jak operacje nadzoru obszarów morskich, zwalczanie przemytu i nielegalnej imigracji, kontrola statków na morzu, działań w ramach SAR, a także ochrony zasobów naturalnych i gospodarki morskiej. Pomimo konfliktu zostaną najpewniej zaangażowane do działań statutowych.
Patrolowce mają długość 32 metry i osiągają prędkość do 30 węzłów. Kadłuby zostały wykonane z aluminium. Każdy okręt został wyposażony w nowoczesny, optoelektroniczny system nadzoru i łódź hybrydową (Rigid inflatable boat, RHIB) dla grup rozpoznawczych straży granicznej. Załoga liczy 13 marynarzy, z możliwością zabrania sześciu dodatkowych osób. Jednostki tego rodzaju służą m.in. w Straży Wybrzeża Surinamu oraz marynarkach wojennych Algierii, Beninu i Nigerii. Surinamu oraz marynarkach wojennych Algierii, Beninu i Nigerii.
Bezpieczeństwo przede wszystkim. Heinen & Hopman wyposaży niderlandzko-belgijskie fregaty
Władze Wysp Kanaryjskich oczekują spotkania na szczeblu unijnym w sprawie kryzysu migracyjnego
Czy były ORP Kondor skończy jako "Yellow Submarine"?
W Gdyni odbędzie się święto dwóch jednostek polskiej Marynarki Wojennej
Wodowanie siódmej fregaty typu Mogami dla japońskich sił morskich
Resort obrony W. Brytanii: to najpoważniejsze ataki na Flotę Czarnomorską od początku wojny