• <
bulk_cargo_port_szczecin

Składane kontenery zaoszczędzą miejsce w portach?

Partnerzy portalu

Składane kontenery zaoszczędzą miejsce w portach? - GospodarkaMorska.pl
Fot. 4FOLD

Kontenery morskie nie zmieniły się praktycznie od czasu ich rozpowszechnienia się w logistyce. Jednak ich nieustannie rosnąca ilość, powodująca coraz większe problemy z miejscem w portach, zaczyna wymuszać innowacje. Jednakże rynek stawia przeszkody.

Kryzys kontenerowy, z jakim mierzy się obecnie żegluga, nie jest spowodowany wyłącznie niedoborem samych kontenerów na rynku. Spora część problemów bierze się stąd, że puste kontenery są nie tam, gdzie są akurat potrzebne, a ich transport jest nieopłacalny – operatorzy po prostu nie chcą wozić pustych kontenerów, skoro wciąż jest zapotrzebowanie na powierzchnię na statkach. Tym samym na placach do składowania w portach piętrzą się kontenery wypełnione powietrzem. A same porty również nie są z gumy, co pierwsi zrozumieli Amerykanie – niektóre ośrodki wprowadziły niedawno opłaty za składowanie pustych kontenerów.

Krokiem w kierunku rozwiązania problemu może okazać się wprowadzenie na rynek kontenerów, które będą się składać, w ten sposób oszczędzając miejsce. Taki produkt opracowała np. holenderska firma 4FOLD – Holland Container Innovations Nederland BV.

Nad składanymi kontenerami 4FOLD pracuje już od dawna. W 2013 roku projekt składanego kontenera 40-stopowego otrzymał certyfikację między innymi od Międzynarodowej Organizacji Standaryzacyjnej i branżowych organizacji zajmujących się transportem i kontenerami. Oznacza to, że produkt spełnia wymagania techniczne linii żeglugowych, terminali przeładunkowych i kolei. Sporadycznie można je spotkać w portach – korzysta z nich testowo kilkanaście firm, nie tylko żeglugowych. Pośród nich jest między innymi koncern Procter & Gamble.

Kontenery produkowane przez 4FOLD składają się w pionie do 1/4 wysokości. Jak zapewnia firma, są nie tylko rozwiązaniem problemu przestrzeni, ale cały proces ich produkcji, jak i produkt końcowy, są bezpieczne dla środowiska.

Na rynku producentów kontenerów, które można poskładać, jest nie tylko 4FOLD. Swój produkt mają także Amerykanie – w Montclair w stanie New Jersey bazuje firma Staxxon, która planuje wprowadzić w 2022 roku na rynek o połowę mniejsze składane boksy – 20-stopowe. Te mają składać się w osi poziomej. W kubaturze standardowego 20-stopowego kontenera ma mieścić się pięć złożonych. Przedstawiciele firmy twierdzą w mediach, że nie narzekają na brak zainteresowania ze strony potencjalnych klientów.

Skoro składane kontenery są skuteczną odpowiedzią na przynajmniej część palącego problemu żeglugowego, dlaczego przewoźnicy nie rzucili się na nie i nie zapełnili nimi portów? Z tego samego powodu, dla którego nie transportują zbyt ochoczo pustych tradycyjnych kontenerów w miejsca, gdzie ich brak – przez koszta. Najzwyczajniej w świecie, składane kontenery kosztują więcej niż klasyczne.

Wyliczenia opublikowane przez Shao Hung Goha z Uniwersytetu Singapurskiego pokazują jednak, że mimo tego takie rozwiązanie byłoby wciąż opłacalne. Choć za składany kontener trzeba zapłacić więcej na początku i jego roczne koszty utrzymania też byłyby nieco wyższe, to według szacunków naukowca przytoczonych przez gCaptain, przewoźnicy mogliby dzięki niemu zaoszczędzić nawet 57% kosztów transportu lądowego.

Składane kontenery, takie jak ten oferowany przez 4FOLD, mogą jednak komplikować sprawę logistykom. Jeśli planując łańcuch dostaw chciałoby się wykorzystać fakt, że złożony boks zajmuje 1/4 miejsca tradycyjnego kontenera, to naturalnym dążeniem do optymalizacji kosztów przy transporcie lądowym byłoby przewożenie złożonych kontenerów jeden na drugim. W najtańszej wersji zatem za pomocą ciężarówki z naczepą lub wagonu kolejowego zamiast jednego klasycznego kontenera 40-stopowego można by przewieźć 4 złożone boksy 4FOLD. Sęk w tym, że żeby o jakiejkolwiek optymalizacji myśleć, trzeba... mieć co najmniej dwa, a najlepiej cztery takie kontenery pod ręką. W innym wypadku transportowanie ciężarówką jednego będzie najzwyczajniej mijało się z celem.

To jednak nie jedyna przeszkoda do podbicia rynku. Nawet jeśli w Europie czy Ameryce Południowej pojawi się więcej producentów składanych kontenerów, a ich cena spadnie, trudno będzie im konkurować z wolumenem produkcji, jaki mogą osiągnąć chińscy potentaci produkcji klasycznych boksów. To oznacza, że jeszcze przez dekady łatwiej i taniej będzie sięgnąć po klasyczny kontener, niż po składaną nowinkę technologiczną. Nawet biorąc pod uwagę scenariusz optymistyczny, zakładający, że na oferujące oszczędność powierzchni kontenery łapczywie rzucą się wytyczający trendy i przecierający szlaki giganci, jak choćby Maersk czy MSC, ich producenci najzwyczajniej nie wyrobią z ilością zamówień. Paradoksalnie wyjście jest jedno – technologią składanych kontenerów muszą zainteresować się chińscy producenci, którzy poprzez wolumen produkcji będą w stanie zaoferować niższe ceny, tym samym zalewając rynek nowym produktem.

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.