W rosyjskim Sewastopolu zatonął pływający dok. Wypatrzyli to internetowi blogerzy zajmujący się żeglugą i białym wywiadem.
Zatopiony dok widać na zdjęciach satelitarnych portu w Sewastopolu. Miejsce, w którym pływający dok poszedł na dno oznaczone jest pomarańczowym bomem.
Dok oznaczony był symbolem PD-19. Znajdował się w południowej części głównego portu, niedaleko miejsca, przy którym cumują okręty podwodne wyposażone w pociski Kalibr. Dok należał do stoczni Perseus. Internauci, na podstawie dostępnych zdjęć satelitarnych, ustalili, że znajdowała się w nim łódź, ale jej los jest nieznany – nie wiadomo, czy udało się ją uratować, czy poszła na dno wraz z PD-19.
W ostatnich latach port w Sewastopolu nie ma szczęścia. W grudniu 2019 roku zatonął tam jeszcze większy dok pływający PD-16 wraz z wycofaną z eksploatacji łodzią podwodną, a w lutym 2023 doszło do pożaru innego doku należącego do stoczni Perseus.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął