• <
nauta_2024

Ropa nadal pod presją podaży, w tym roku mocno nie podrożeje

12.09.2020 17:01 Źródło: PAP
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Ropa nadal pod presją podaży, w tym roku mocno nie podrożeje

Partnerzy portalu

Ropa nadal pod presją podaży, w tym roku mocno nie podrożeje  - GospodarkaMorska.pl
fot. pixabay

Baryłka ropy Brent w przyszłym roku może kosztować średnio mniej niż 50 dolarów - przewidują analitycy. W tym roku cena nie powinna przekroczyć 50 dol., ponieważ podaż po kryzysie jeszcze się nie odbudowała.

Ceny ropy spadają od kilku tygodni. Ceny listopadowej serii kontraktów na Brent w piątek rano powróciły w rejon 39,90 dolarów za baryłkę.

Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) w najnowszej krótkoterminowej prognozie ocenia, że średnia cena baryłki Brent w tym roku wyniesie niecałe 42 dolary, w IV kwartale 44 dolary, a w całym 2021 r. - gdy rynek powinien odzyskać równowagę - 49 dolarów. Wysoki poziom zapasów oraz zdolności produkcyjnych będą ograniczać presję na wzrost cen. Dodatkowo globalna konsumpcja ropy i paliw w 2021 nie wróci do poziomu z 2019 r.

Notowania ropy naftowej pozostaja? pod presja? podaz˙y. Mimo z˙e zniz˙ka nieco wyhamowała w połowie biez˙a?cego tygodnia, to fundamenty tego rynku w coraz wie?kszym stopniu sprzyjaja? sprzedaja?cym - ocenia analityk DM BOŚ Dorota Sierakowska Jak dodaje, kon´cza?cy sie? okres letnich wyjazdów, sprzyja teraz obniz˙eniu sie? popytu na rope?, a jednocześnie nie mniej istotnym tematem sprzyjaja?cym stronie podaz˙owej moz˙e byc´ potencjalny rozłam ws´ród krajów OPEC+.

Chodzi głównie o postawe? Iraku, który coraz głos´niej wyraz˙a wa?tpliwos´ci co do zasadnos´ci swojego udziału w porozumieniu OPEC+, które narzuca limity wydobycia. Tymczasem Irak ma trudną sytuację finansową, a budżet w 97 proc. polega na dochodach z ropy. Wizja zwie?kszonej produkcji ropy w tym kraju moz˙e oznaczac´ dłuz˙szy okres utrzymywania sie? nadwyz˙ki na globalnym rynku - wskazuje analityczka.

Jak wskazują z kolei analitycy BM Reflex, obawy o popytową stronę rynku fizycznego zdaje się potwierdzać zachowanie m.in. Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które zdecydowały się na obniżenie oficjalnych benchmarkowych cen sprzedaży ropy naftowej.

Reflex zauważa też, że pojawiły się informacje, iż Chiny w większym stopniu wykorzystały już zdolności magazynowe ropy naftowej i paliw.Dodatkowo w USA nadwyżka zapasów ropy naftowej w stosunku do 5-letniej średniej dla tej pory roku sięga 14 proc. Amerykański popyt na paliwa kształtował się w ubiegłym tygodniu 13 proc. niżej niż przed rokiem.

Według portalu e-petrol.pl, uwaga inwestorów koncentruje się na perspektywach dla popytu na paliwa, które są mniej optymistyczne niż jeszcze kilka tygodni temu. Słabsze dane z USA, które pokazują spadek zapotrzebowania na produkty naftowe czy zapowiedziana na początku tego tygodnia przez Saudyjczyków obniżka cen ropy dla klientów z Azji napędzają przecenę na giełdach naftowych - wskazuje e-petrol.pl.(PAP)

etmal_790x120_gif_2020
Tagi:
ropa

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.