• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Raport: długi transportu wzrosły w pandemii o 27 proc.

AK

14.12.2021 10:21
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Raport: długi transportu wzrosły w pandemii o 27 proc.

Partnerzy portalu

Raport: długi transportu wzrosły w pandemii o 27 proc. - GospodarkaMorska.pl

W pandemii długi firm transportowych wzrosły o 27 proc. i przekraczają 1,2 mld zł - wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów. Rekordowe zobowiązania, 11 mln zł, ciążą na spółce z Warszawy, która zalega m.in. w opłatach za energię.

Według raportu "Obciążenie ponad normę - czyli sytuacja finansowa w branży TSL" Krajowego Rejestru Długów, zadłużenie firm transportowych rośnie sukcesywnie, jednak od początku pandemii w 2020 r., kiedy wynosiło ono 979,3 mln zł, do dziś, wzrosło prawie o 27 proc. (do 1,24 mld zł). Liczba dłużników w tym czasie powiększyła się o 925 podmiotów i obecnie wynosi 23,5 tys. W koronakryzysie wzrosło również o 9,5 tys. zł średnie zadłużenie jednego dłużnika (z 43,2 tys. zł w marcu 2020 r. do 52,6 tys. zł obecnie).

Większość tego zadłużenia, czyli 1,1 mld zł, należy do przewoźników drogowych. To grupa 21,2 tys. przedsiębiorstw świadczących usługi transportu drogowego towarów oraz działalność usługową związaną z przeprowadzkami. Ok. 76 proc. łącznej sumy zadłużenia branży TSL stanowią przeterminowane zobowiązania jednoosobowych działalności gospodarczych. W sumie ponad 18 tys. JDG-ów transportowych zalega na 941 mln zł. Z kolei 19 proc. (237 mln zł) to długi spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, których jest w KRD 4,3 tys. Pozostałe zadłużenie (5 proc.), czyli 62,8 mln zł rozkłada się pomiędzy: spółki akcyjne, cywilne, jawne, komandytowe, komandytowo-akcyjne, spółdzielnie oraz oddziały zagranicznego przedsiębiorcy – których łącznie jest 1122.

Najbardziej zadłużoną firmą transportową w Polsce jest, według raportu, spółka z o.o. z Warszawy, która ma na koncie 38 nieuregulowanych zobowiązań finansowych łącznie na 11 mln zł wobec firm z branży handlowej i dostawcy energii.

Natomiast najbardziej zadłużonym regionem jest województwo mazowieckie. Firmy transportowe z Mazowsza są winne swoim wierzycielom w sumie 236,5 mln zł. Natomiast 147,4 mln zł zaległości mają przewoźnicy ze Śląska, a 142,8 mln zł z Wielkopolski. Najmniejsze zadłużenie ciąży na przedsiębiorcach z województw: opolskiego (21,6 mln zł), podlaskiego (23,8 mln zł) i świętokrzyskiego (29,3 mln zł).

Prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki zwrócił uwagę, że branża TSL jest jedną z tych, które w największym stopniu narażone są na ryzyko zatorów płatniczych. Duża konkurencja i zmieniające się regulacje wymuszają na przedsiębiorcach ciągłe inwestycje w nowoczesny sprzęt. "Utrzymanie floty kosztuje, podobnie jak utrzymanie załogi. Niewiele potrzeba, by stracić wypłacalność, zwłaszcza że marże są tu niskie, na poziomie 3-5 procent"- zaznaczył. Do tego dochodzi uciążliwa norma w postaci długich terminów zapłaty, sięgających w tej branży nawet kilku miesięcy. Aby przetrwać, w oczekiwaniu na płatność od kontrahenta, przedsiębiorcy zaciągają kolejne zobowiązania i w ten sposób koło się zamyka – wyjaśnił.

Jak wskazano w raporcie, największym wierzycielem firm z branży transportowej są instytucje finansowe: banki i firmy leasingowe mają do odzyskania łącznie 580 mln zł. Ponad 234 mln zł stanowią długi wobec wtórnych wierzycieli, czyli firm windykacyjnych i funduszy sekurytyzacyjnych. 116,5 mln zł firmy transportowe są winne koncernom paliwowym, w tym niemal po połowie za sprzedaż hurtową i karty paliwowe. Natomiast 77 mln zł to zobowiązania wobec ubezpieczycieli.

Branża TSL ma też swoich dłużników, którzy są jej winni 171,6 mln zł - wykorzystują oni długie terminy zapłaty na fakturze, ale też opóźniają płatności lub nie płacą w ogóle. Najwięcej (55,5 mln zł) stanowią zobowiązania firm transportowych wobec firm z branży. Blisko 40 mln zł są winne przewoźnikom firmy handlowe, z czego 30 mln zł to długi hurtowników. Następne 23 mln zł to przeterminowane zobowiązania firm przemysłowych, z czego najwięcej stanowią długi producentów artykułów spożywczych. Branża transportowa czeka też na odzyskanie 19 mln zł od budownictwa.

Według autorów raportu w przypadku finansowania zewnętrznego w branży TSL kluczowe powinno być wsparcie płynności finansowej. Prezes firmy faktoringowej NFG Dariusz Szkaradek, cytowany w raporcie, zwrócił uwagę, że od początku 2021 r. w ramach eFaktoringu sfinansowano dla przewoźników faktury łącznie na 24,5 mln zł. "W 94 procentach były to mikrofirmy działające w sektorze transportu drogowego towarów. Średni przyznany limit wynosił blisko 30 tys. zł" - wskazał.

Według danych Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska" w Polsce działa 125 tys. firm transportowych, które zatrudniają około 750 tys. osób. "W lutym 2022 r. wchodzą w życie przepisy drugiej części Pakietu mobilności i zrewidowanej dyrektywy o pracownikach delegowanych. Będą one wyzwaniem zarówno pod względem kosztowym (wymuszony przez te przepisy wzrost wynagrodzeń kierowców), pod względem rynkowym (konieczność uwzględnienie ograniczeń w wykonywaniu kabotażu i w przewozach typu cross-trade), jak pod względem administracyjnym (m.in. nowe obowiązki związane z rozliczaniem różnych typów przewozów)" - ocenił prezes Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” Maciej Wroński. O ile duże firmy powinny sobie z tymi wyzwaniami poradzić, to w przypadku mniejszych przewoźników można mieć o to duże obawy – podsumował.

Raport Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej przygotowano w grudniu 2021 r. we współpracy ze Związkiem Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”.

Źródło: PAP

Fot. Depositphotos

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.