PERN ocenia, że oczyszczenie systemu z zanieczyszczonej ropy może zająć kilkanaście miesięcy - powiedział dziennikarzom podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy wiceprezes PERN Rafał Miland.

"Mamy w tej chwili w systemie około pół mln ton zanieczyszczonej ropy chlorkami powyżej 10 PPM" - powiedział wiceprezes.

Pytany, jak długo może potrwać jej pozbycie się, odpowiedział: "Oceniam, że może to zająć kilkanaście miesięcy"

19 kwietnia poinformowano, że rurociągiem "Przyjaźń" płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa. PERN, aby ochronić krajowy system przesyłowy i instalacje rafineryjne, 24 kwietnia wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy dostarczanej dla klientów PERN z białoruskiego systemu przesyłowego do bazy w Adamowie. Od tego momentu polskie rafinerie były zaopatrywane z morskich dostaw ropy, zostały też częściowo udostępnione zapasy obowiązkowe.

W połowie czerwca pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski poinformował, że oczyszczenie systemu przesyłowego i magazynowego w Polsce z zanieczyszczonej rosyjskiej ropy zabierze 5-6 miesięcy.