pc
Rosja częściowo zrekompensowała straty z powodu zanieczyszczenia ropy w rurociągu Przyjaźń – poinformował w sobotę białoruski koncern państwowy Biełnaftachim.
„Wraz z zakończeniem oczyszczania rurociągu z zanieczyszczonej ropy, istotne straty Białorusi, wartość 1,2 mln ton zanieczyszczonego surowca, zostały zrekompensowane” – powiedział cytowany przez agencję BiełTA szef koncernu Biełnaftachim Andrej Rybakou. Agencja Interfax precyzuje, że brudną ropę zastąpiono taką samą ilością czystego surowca.
Częściowo, jak wyjaśnił Rybakou, straty zostały wyrównane dzięki podwyższeniu przez Mińsk (w uzgodnieniu z Rosją) taryf na tranzyt ropy przez terytorium Białorusi.
Nadal „otwarta pozostaje kwestia odszkodowań dla rafinerii w Mozyrzu” i trwają w tej sprawie rozmowy z Rosją.
Rafineria w Mozyrzu na południu Białorusi, jeden z dwóch białoruskich zakładów przetwórstwa ropy, informowała, że z powodu zanieczyszczonej ropy doszło do uszkodzenia niektórych jej instalacji. Dodatkowo obydwie rafinerie przez pewien czas zmuszone były do ograniczenia produkcji.
19 kwietnia poinformowano, że rurociągiem Przyjaźń płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa; w surowcu wykryto przekroczenie norm chlorków organicznych. Białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc. Tranzyt ropy wstrzymały czasowo PERN, ukraińska Ukrtransnafta, a także białoruski operator.Po kryzysie spowodowanym zanieczyszczeniem ropy w Przyjaźni strona białoruska informowała o stratach idących w setki miliony dolarów.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej