pc
Huragan Dorian niosący wiatr o szybkości 240 km/godz i ulewny deszcz, zbliża się do północnych Bahamów, gdzie zarządzono częściową ewakuację i zamknięto większość hoteli. Właściwy atak żywiołu ma nastąpić w niedzielę.
Według prognoz Dorian przejdzie w pobliżu brzegów Florydy, jednak uniknie ona bezpośredniego uderzenia. Następnie huragan ma posuwać się na północ w niewielkiej odległości od wybrzeży stanów Karolina Południowa i Północna oraz Georgia.
Nawet jeśli żywioł nie wedrze się w głąb lądu to duże zagrożenie mogą stanowić wzniecane przez wichurę wysokie fale, które mogą wywołać lokalne powodzie.
Na Bahamach turystów skierowano do tymczasowych schronów w szkołach i budynkach publicznych; stali mieszkańcy otrzymali polecenie ewakuacji.
Z powodu oczekiwanego ataku huraganu prezydent USA Donald Trump odwołał w ostatniej chwili przyjazd do Polski na uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Zamiast niego do Warszawy udał się wiceprezydent Mike Pence; wizyta prezydenta ma odbyć się w innym terminie.
Bezpieczeństwo morskie: klucz do stabilności. Międzynarodowe seminarium w Brukseli
W Neapolu statek pasażerski uderzył o nabrzeże, około 30 rannych
Warsztaty nurkowe służb zorganizowane przez WZD MOSG
Morze pod nadzorem mikrosatelitów. Kongsberg zbuduje satelity. Dla Polski również?
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala