Włoska firma Saipem, główny wykonawca terminala LNG w Świnoujściu, zapowiedziała, że nie dokończy budowy, jeżeli nie dostanie więcej funduszy.
Terminal regazyfikacyjny skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu wraz z instalacjami, urządzeniami i obiektami, niezbędnymi dla jego uruchomienia i funkcjonowania to jedna z najważniejszych polskich inwestycji w sektorze energetyki. Dzięki niej Polska nie będzie w tak znacznym stopniu polegać na rosyjskim gazie i ropie. Władzom zależy, aby terminal został ukończony jeszcze w tym roku. Na przeszkodzie stoją jednak żądania Włochów.
- Terminal może być sprawny do użytku już w te lato, ale nie bez odpowiedniego wsparcia od spółki Polskie LNG. Będziemy potrzebować dodatkowych pieniędzy, by zakończyć inwestycję w najbliższych miesiącach – powiedziała Camilla Palladino, przedstawicielka Saipemu.
Polskie LNG dotychczas nie podało swojego stanowiska w tej sprawie. Premier Ewa Kopacz zapowiedziała niedawno, że terminal będzie gotowy w lipcu tego toku. Problemy z włoskim wykonawcą na samym finiszu mogą opóźnić termin realizacji inwestycji.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej