Nie ma więcej pieniędzy z UE dla tych, którzy chcą inwestować w płuczki spalin otwartej pętli. Względy ekologiczne i mniej funduszy są podstawą do zakończenia wsparcia dla tego typu scrubberów.
Na 40 stronie załącznika do programu UE – Łącząc Europę (fundusz, przeznaczony na realizację projektów dotyczących rozwoju, budowy lub modernizacji istniejącej infrastruktury, w dziedzinie transportu, energetyki i telekomunikacji) pojawia się zdanie: "Płuczki otwartej pętli nie są uprawnione".
W skrócie oznacza to, że przewoźnicy nie mogą już zgłaszać się do kasy UE na finansowanie inwestycji tego rodzaju. Do tej pory, możliwość tę mieli operatorzy działający na Morzu Północnym i Morzu Bałtyckim.
Domniemywa się, że scrubbery tego typu zostały wyeliminowane z programu ochrony środowiska, ponieważ kilka krajów miało wątpliwości, czy metale ciężkie emitowane przez statki i filtrowane przez płuczki, nie trafiają do morza – wyjaśnia Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Transportu.
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody
Biden chce jak najszybciej otworzyć port Baltimore i odbudować most Key
Śmiertelny wypadek na terenie portu w Gdyni
Cruisery wracają do Gdańska