Trzy główne polskie porty – Gdynia, Gdańsk oraz Szczecin i Świnoujście, zanotowały w I kwartale gwałtowny wzrost przeładunków zboża. Sprawdzamy, co spowodowało tę sytuację.



Najwięcej tych towarów obsłużono w Porcie Gdynia - 1,2 mln ton, czyli ok. dwa razy więcej niż rok temu. W marcu b.r. terminale Portu Gdynia zrealizowały 506 tys. ton przeładunków produktów zbożowo-paszowych ustanawiając nowy rekord. Zdecydowaną większość tych obrotów, aż 370 tys. ton, stanowiła obsługa polskiego eksportu zboża. Również w Szczecinie i Świnoujściu zaliczono duży wzrost (o 65,2 proc.) i przeładowano 569 tys. ton zboża. Najmniej tych towarów znalazło się w Gdańsku – 436 tys. ton – ale i tam odnotowano 8-proc. wzrost w porównaniu do poprzedniego roku.



Polska pszenica jest na topie

Polska notuje świetne wyniki w eksporcie zboża -  to jeden z powodów, dla którego rosną przeładunki w polskich portach.

- Nasz rekord to efekt ogromnego wzrostu eksportu tych towarów przez polskich przedsiębiorców – potwierdza Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.


- Polska pszenica o bardzo dobrej jakości, jest obecnie wysoko ceniona na świecie i odbija się to na naszych przeładunkach – tłumaczy Monika Wszeborowska, dyrektor Biura Marketingu w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk.



Te opinie odzwierciedlają także dane Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że polski eksport zbóż wzrósł o 13 proc. w okresie od lipca 2014 r. do stycznia 2015 r. W tym czasie Polska stała się piątym w Unii eksporterem pszenicy, a ten towar trafił głównie do Niemiec, Arabii Saudyjskiej, Algierii i Maroka. Na rynku zanotowano również większe zapotrzebowanie na ziarno do pasz, przede wszystkim na pszenżyto a także jęczmień. Chętnie kupowana jest również kukurydza.

Ukraińskie zboże w naszych portach

- Szukając przyczyn wzrostu przeładunku musimy spojrzeć na naszych wschodnich sąsiadów. Dzięki bezcłowemu dostępowi do rynku Unii Europejskiej dla eksportu z Ukrainy sporo ich zbóż trafia właśnie do polskich portów – wyjaśnia Marcin Wroński, prezes Instytutu Rozwoju Rolnictwa.



Według danych ukraińskiego ministerstwa rolnictwa, 27,3 mln ton zbóż od początku bieżącego sezonu sprzedała Ukraina do innych krajów. To o milion ton mniej niż o tej samej porze przed rokiem. Część analityków uważa jednak, ze ich eksport w tym roku sięgnął nawet 33-34 mln ton!

Inwestycje kluczem do sukcesu

- W przypadku Gdyni tak wysoki wynik to efekt ukończenia przeprowadzonej przebudowy Nabrzeża Szwedzkiego, co umożliwia obsługę największych statków klasy panamax, o zanurzeniu do 13m – tłumaczy Marcin Wroński, prezes Instytutu Rozwoju Rolnictwa.


W ramach kompleksowej inwestycji już 4 maja będzie oddany do użytku nowy magazyn na Nabrzeżu Śląskim.  Magazyn o pojemności 60 000 ton, stanowić będzie zasadniczą część bazy paszowo - zbożowej na terenie MTMG - Morskiego Terminalu Masowego Gdynia.

- Osiągnięte wyniki oraz kolejne inwestycje umacniają Gdynię na pozycji lidera obsługi zbóż i pasz wśród polskich portów - podkreśla Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

W ubiegłym roku w Gdańsku swoje zaplecze rozbudował również terminal GBT. 5 nowych zbiorników o pojemności 3500 ton każdy zwiększyły zdolności przeładunkowe uruchomionego w 2013 roku terminalu.

Coraz więcej portów stawia na przeładunki zboża

W przyszłości możemy się spodziewać jeszcze większych przeładunków zboża, z dwóch powodów. Pierwszy – eksperci przewidują dalszy wzrost eksportu polskich produktów rolnych. Drugi – polskie porty dalej planują inwestycje w swoją infrastrukturę do przeładunku tych towarów.

Jest szansa na nowy duży terminal w Gdańsku. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk ogłosił przetarg na 26 hektarową działkę z dostępem do części Pirsu Rudowego w porcie zewnętrznym. To już trzecia próba dzierżawy niezwykle atrakcyjnego terenu położonego pomiędzy Portem Północnym a terenami DCT.

Zainteresowanie przetargiem potwierdził nowy podmiot - Krajowa Federacja Producentów Zbóż. KFPZ chce wraz z partnerami finansowymi utworzyć spółkę celową i przystąpić do przetargu. Intencją KFPZ jest stworzenie Polskiego Terminalu Zbożowego, który zajmowałbym się przede wszystkim eksportem, ale być może także importem zboża. W planach jest przeładunek nawet do miliona ton zboża rocznie w początkowym okresie funkcjonowania terminalu.

Ważnym argumentem dla KFPZ jest fakt, że na działce znajduje się bateria 16 silosów żelbetowych o pojemności łącznej 66,5 tys. m3, oraz magazyn płaskiego składowania o powierzchni 8,7 tys. m2. Obiekty zostały wybudowane pod koniec lat 90.

W Szczecinie niedługo zakończy się przetarg na dzierżawę największego w Polsce elewatora zbożowego Ewa. Przyszły użytkownik obiektu będzie zobowiązany do przeładowywania i składowania zbóż, pasz i innych produktów pochodzenia roślinnego. Będzie też musiał zainwestować w elewator, ponieważ poprzedni dzierżawca usunął z jego wnętrza wszystkie urządzenia służące do przeładunku. Zakłada się, że rocznie Elewator Ewa powinien przechować 350 tysięcy ton towarów.


Pokłosie tych wyników widać nie tylko w największych polskich portach. Na rynku pojawia się też sporo mniejszych podmiotów, które inwestują w przeładunki tych towarów. Tak dzieje się przykładowo w Darłowie, gdzie od zeszłego roku działa terminal przeładunkowy Agroport. Teraz właściciele portu prowadzą rozbudowę obiektu. Po jej skończeniu chcą rocznie obsługiwać od 150 do 200 tys. ton towarów, w tym głównie zbóż i paszy. Natomiast nawet do 300 tys. ton rocznie ma zwiększyć się liczba przeładunków w porcie w Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim. Wszystko za sprawą wielomilionowej inwestycji, w której skład wchodzi między innymi nowy elewator zbożowy.

gm