Wczoraj (17.03) odbyło się w Warszawie nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki Zarząd Morskiego Portu Gdynia. Na spotkaniu wprowadzono kilka kluczowych zmian w składzie rady nadzorczej spółki.

Podczas obrad odwołano wszystkich członków rady (5 osób) tj.  Justynę Sidor, Krzysztofa Dobrowolskiego, Jacka Mariusza Czajkę, Wacława Turka, Mariusza Andrzeja Waciaka. W ich miejsce powołani zostali: Elżbieta Jadwiga Jaskólska, Aleksander Stanisław  Jankiewicz, Janusz Aleksander Karp, Waldemar Pawilczus oraz Witold Grzegorz Reclaf.

 - W Gdyni wielkim szczęściem i powodem do zazdrości mojej jest to, że stałym graczem, bez względu na zmieniające się rządy, jest Janusz Jarosiński. Był on wprawdzie za czasów rządu PIS co chwilę odwoływany, (...) niemniej w efekcie był on uszanowany i mam nadzieję, że teraz też tak będzie – mówił w  rozmowie z naszym portalem Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska oraz przewodniczący rady nadzorczej w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk.

Zmiany w zarządzie rozpoczęły się również w Porcie Gdańsk. 8 marca walne zgromadzenie Zarządu Morskiego Portu Gdańsk uchwaliło zmiany w radzie nadzorczej spółki. Ze składu  zostali odwołani: Ewa Pawlak, Magdalena Witkowską i Andrzej Krawczyka. Na ich miejsce powołano: Krzysztofa Halagierę, Mariana Szajnę oraz właśnie Przemysława Marchlewicza.

Nadal swoją funkcję w radzie pełnią przedstawiciele Gminy Gdynia - przewodniczący rady nadzorczej Andrzej Stanisław Grzelakowski oraz członkowie rady nadzorczej - Andrzej Daniel Zwara, Jerzy Paweł Bieliński i Zenobiusz Wojciech Żurawik.

Rada nadzorcza ZMPG ogłosiła też konkurs na 3 stanowiska: prezesa, wiceprezesa ds. finansowych (nowa funkcja) oraz ds. infrastruktury (obecnie piastuje je Jerzy Melaniuk). Jego warunki poznamy w najbliższych dniach. Zmiany w zarządzie prawdopodobnie zapadną już 6 kwietnia, na kolejnym zebraniu Rady Nadzorczej.

- Port Gdański ma najgorszą z możliwych historii, co rząd to nowy skład, partyjna miotła wymiatała dotychczas wszystkich. - mówił w rozmowie z naszym portalem, pod koniec ubiegłego roku Paweł Adamowicz. - Dzisiaj prezeską Portu Gdańsk jest pierwsza w historii kobieta, Dorota Raben i mam nadzieję, że nowy rząd będzie chciał oprzeć się o sprawdzonych i wykwalifikowanych fachowców i zostanie ona na swoim stanowisku. Ciągłość personalna powinna być zachowana - przekonywał prezydent Gdańska i jednocześnie przewodniczący rady nadzorczej gdańskiego portu.