Rosyjski koncern paliwowy Lukoil zamierza zbudować kolejny arktyczny terminal naftowy, podobny do obiektu w Varandey na Morzu Barentsa. Na ich drodze może stanąć jednak krajowy konkurent – Rosneft.
Dwa największe koncerny naftowe z Rosji będą walczyć o prawa do eksploatacji złoża East Taymyr, położonego blisko północnego wierzchołka półwyspu Tajmyr. Te pokłady nie są jednak ważne same w sobie. Obaj giganci wierzą bowiem, że wygranie licencji na eksploatację East Taymyr pociągnie za sobą szansę pozyskania innych, bogatszych złóż w tym regionie. Część z nich znajduje się na morzu.
Jeśli Lukoil pozyska złoże, zamierza go połączyć z przybrzeżnym terminalem, tak samo jako uczynił to ze złożem w Varandey, łącząc go z terminalem na wybrzeżu Morza Peczorskiego (część Morza Barentsa). Warto przypomnieć, że półwysep Tajmyr to jeden z najbardziej odosobnionych regionów na terenie Rosji. Cała infrastruktura musiałby więc powstać od zera, bo najbliższe miasto oddalone jest o ok. 1000 km.
Najpierw jednak władze Lukoilu muszą pokonać swoich krajowych rywali w walce o nowe złoże. Rosneftowi również zależy na pozyskaniu pokładów surowców z Tajmyru, które miayłby być transportowane do ich terminala na Morzu Karskim. Zwycięzce w tym wyścigu poznamy na początku sierpnia.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej