Dzień Otwarty Wiślanych Lodołamaczy. Przy nabrzeżu wyspy Ołowianka we wtorek mieszkańcy Gdańska i turyści mogli zwiedzić dwie jednostki należące do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku: Orkę i Tygrysa. Obecnie lodołamacze przygotowują się do zimowej ochrony przeciwpowodziowej.

– Taktyka akcji lodołamania polega na tym, że zawsze przodem idzie lodołamacz tzw. czołowy, który wybija rynnę w zamarzniętym lodzie. Za nim idą lodołamacze liniowe, które ten pokruszony lód jeszcze kruszą bardziej. Czasami używa się tzw. lodołamaczy pomocniczych – tłumaczy Bogusław Pinkiewicz, rzecznik RZGW w Gdańsku.

Poinformował, że jednym z największych zagrożeń, jakie występuje w regionie Gdańska i Żuław są powodzie zatorowe. Lodołamacze zapobiegają powstawaniu zatorów lodowych zimą oraz wczesną wiosną, czyli kruszą lód i umożliwiają jego spływ korytem rzeki do Zatoki Gdańskiej.

Obecnie RZGW w Gdańsku ma pięć lodołamaczy (Tygrys, Orka, Foka, Żbik i Rekin) w wieku od 27 do 34 lat, a jeden (Wilk) wynajmuje. Jednostki stacjonują w bazie w Przegalinie.

– Są to statki, które pracują w dość ekstremalnych warunkach, dlatego też ich wiek i starzenie się troszeczkę jednak trzeba liczyć inaczej niż normalnych jednostek pływających. Dlatego budujemy na nasze potrzeby cztery nowe lodołamacze. Będą to też jeden lodołamacz czołowy i trzy lodołamacze liniowe. Buduje je Morska Stocznia Remontowa Gryfia w Szczecinie. Ta faza budowy weszła w fazę produkcyjną. Zaczęto już ciąć blachy, z których powstanie kadłub lodołamacza czołowego – mówi Pinkiewicz.

Morska Stocznia Remontowa Gryfia umowę na budowę czterech lodołamaczy dla Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku podpisała 29 września 2017 r. Statki są budowane w formule „zaprojektuj i zbuduj”. Stocznia zobowiązana jest do zaprojektowania, wybudowania i wyposażenia, jako jednostek prototypowych, jednego lodołamacza czołowego i jednego lodołamacza liniowego. Następnie, po próbach jednostek prototypowych w sezonie zimowym oraz zaktualizowaniu dokumentacji projektowej,  wybudowane i wyposażone zostaną dwa kolejne lodołamacze liniowe – jako jednostki seryjne. W ramach zawartej umowy, stocznia zabezpieczy również niezbędną infrastrukturę dla obsługi lodołamaczy, w celu sprawnego prowadzenia akcji lodołamania.

Wszystkie jednostki będą przystosowane do tego, by pełnić funkcję holowników, jak również funkcje ratownicze. Lodołamacze będą mogły stawać się statkami pożarniczymi poprzez przyłącze dla zasilania instalacji obiektu gaszonego, oraz jednostkami przystosowanymi do zwalczania rozlewów ropopochodnych poprzez możliwość zainstalowania na pokładzie bębna z zaporą. Na każdym z lodołamaczy przewidziano pomieszczenia mieszkalne i socjalne dla sześcioosobowej załogi.

Pierwsze dwa lodołamacze mają być gotowe za dwa lata, natomiast termin realizacji całego zamówienia został wyznaczony na IV kwartał 2021 r. Koszt budowy lodołamaczy to ok. 100 mln zł. Jest ona w 85% współfinansowana ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Nadzór nad budową pełni Polski Rejestr Statków.