W Porcie Gdańsk, na Nabrzeżu Przemysłowym, od niedawna pracuje nowy dźwig. Olbrzymi Mantsinen 160 należący do firmy Polcopper to największa maszyna tego producenta w Polsce.
Czerwony Mantsinen ER 160 rzuca się w oczy z daleka, nawet na tle 180-metrowego statku Jaunty Jenny, który przypłynął z Danii by zabrać z Gdańska ładunek złomu do Turcji. Statek zacumował przy Nabrzeżu Przemysłowym, gdzie nowy dźwig, w towarzystwie starszego, mniejszego brata oraz jeszcze jednej maszyny pracują nad jego załadunkiem.
– Mantsinen 160 to pierwszy tego typu model jaki został sprzedany na
polski rynek przez fińskiego producenta. To największa w tym momencie
przeładunkowa maszyna hydrauliczna, jaka znajduje się w Polsce – mówi
Tomasz Zając, dyrektor oddziału Polcopper Gdańsk. – Ma zasięg ramienia
wynoszący 32,5 metra, co pozwoli nam w stu procentach wykorzystać
możliwości kei, przy której się znajdujemy, gdzie mogą wejść statki o
szerokości 29 metrów. Maszyna ma w najsłabszym punkcie prawie 13 ton
udźwigu, co daje duże możliwości i osiąganie dużych rad przeładunkowych.
Zakup nowego dźwigu to trudna inwestycja.
–
To jest pierwszy model producenta, który jest robiony na zamówienie,
więc cały proces przygotowania się pod zakup tej maszyny i aż do jej
przyjazdu zajął prawie dwa lata – tłumaczy Tomasz Zając. Opowiada, że
samo przygotowanie dokumentacji i sprawdzenie możliwości technicznych
nabrzeża, niezbędne do stwierdzenia, czy ta maszyna może w ogóle stanąć w
tym miejscu ze względu na jej wagę (ok. 220 ton), zajęły pół roku. –
Następnie zamówienie. Okres produkcji maszyny wynosi półtora roku. Sam
jej przyjazd i złożenie trwały ponad miesiąc – opowiada Zając.
Mantsinen
160 przyjechał do Gdańska w częściach w 11 transportach. Realizacją
zamówienia, dostawy i montażu zajęła się firma Pakiet. Swój pierwszy
załadunek dźwig wykonał na początku lutego. Dzięki temu, że Polcopper
posiada też inne maszyny tego samego producenta, nie było potrzeby
długiego wdrażania się pracowników w tajniki obsługi nowego nabytku.
Żeby
nowy dźwig mógł bezpiecznie stanąć i pracować na Nabrzeżu Przemysłowym w
Gdańsku, należało zaprojektować specjalnie na jego potrzeby poszerzone
gąsienice, żeby odpowiednio rozłożyć nacisk. Mantsinen 160 jest zasilany
elektrycznie, za pomocą dwóch kabli, co zapewnia zeroemisyjność pracy
urządzenia.
Dzięki nowemu dźwigowi Polcopper jest w stanie
zabezpieczyć przeładunki wielu towarów. Firma wysyła z Portu Gdańsk
około 30 tys. ton złomu miesięcznie, ale maszyna będzie pracować także
przy innych towarach. Firma realizuje także przeładunki kruszyw, drewna w
belach, materiałów sypkich, sztabek cynku, ale też ładunków
niestandardowych, jak choćby 12-metrowych rur o średnicy 2 metrów, które
wyjeżdżały od producenta w Polsce do klientów na całym świecie.
Ponadto, od czasu agresji Rosji na Ukrainę w ciągu półtora roku
Polcopper przeładował 1,3 miliona ton węgla.
Na Ukrainę wróciły regularne połączenia feederowe
Estonia równie popularna co Polska. Zaawizowano ponad 100 zawinięć wycieczkowców
Pierwszy statek przy Nabrzeżu Dąbrowieckim w Porcie Szczecin
W 2023 r. obrót ładunków w polskich portach wzrósł o 14,3 proc.
Grupa Unimot podpisała z Peninsula Petroleum Limited list intencyjny w sprawie współpracy w zakresie fizycznych dostaw paliwa żeglugowego w polskich portach
Po ponad miesiącu od katastrofy kolejne statki opuszczają port w Baltimore