St. Peter Line nawiązuje współpracę z potentatem w zakresie przewozów promowych – firmą DFDS. Na kooperacji obu przewoźników zyskają pasażerowie. Efekty ich współdziałania będzie można zobaczyć jeszcze tego lata.
 
Zgodnie z zapowiedziami, dzięki wspólnej akcji St. Peter Line i DFDS turyści będą mogli łatwiej dostać się z Petersburga do Norwegii oraz w odwrotną stronę. W ramach przygotowanej przez obu przewoźników wspólnej oferty, pasażerowie z Petersburga wyruszą do Sztokholmu na pokładzie promu rosyjskiego przewoźnika. Ze stolicy Szwecji dostaną się do Kopenhagi, gdzie będą mogli liczyć na zaokrętowanie na promie należącym do DFDS Seaways, który dalej drogą morską zabierze ich do Oslo.
 
„Trasa będzie się składać z połączonego programu, w ramach którego turyści będą podróżować z Petersburga do Sztokholmu, a stamtąd do Kopenhagi, gdzie wejdą na pokład promu należącego do DFDS, który zabierze ich do Oslo, a potem w drogę powrotną” - wyjaśnia Tommy Brink, menedżer sprzedaży w DFDS. „Jesteśmy zadowoleni, że możemy współpracować z St. Peter Line i mamy nadzieję, że nasza oferta przyciągnie więcej turystów z Europy Wschodniej, którzy pojawią się na pokładach naszych statków”.
 
Współpraca St. Peter Line z tak dużym rynkowym graczem, jakim jest DFDS, jest już kolejną w ostatnim czasie próbą zaznaczenia obecności na rynku przez rosyjskiego przewoźnika, który w tym roku obchodzi pięciolecie działalności. Siergiej Koteniew, szef St. Peter Line, ma nadzieję, że łączona oferta obu firm spotka się z dużym zainteresowaniem turystów, którzy będą chcieli np. zobaczyć norweskie fiordy. Jednocześnie zaznaczył, że w sumie na wszystkich oferowanych trasach firma zamierza w tym roku przewieźć ok. 650 tysięcy pasażerów. Przewoźnik oferuje połączenia do trzech miast – Petersburga, Helsinek i Sztokholmu.