PMK
Bałtycki Indeks Towarowy wciąż utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie, mimo minimalnego spadku stawek w zeszłym tygodniu.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton). Ogólny indeks spadł o 36 pkt do 1546 pkt.
Najwięcej spadł indeks capesize, aż o 45 punkty, do 3154 pkt. Oznacza to, że armatorzy tych masowców mogą liczyć na zarobki rzędu 25,743 dolarów dziennie.
Spadł także indeks panamaxów, lecz tylko o 16 punkty do 1461 pkt. Oznacza to, że dziennie zarobki tych jednostek wyniosły 13,237 dolarów dziennie. Mniejsze statki tradycyjnie notują mniejsze fluktuacje stawek. Indeks supramaxów spadł o 3 pkt do 906 pkt, a handysize o 5 pkt do 515 pkt.
Do 2020 roku branża przewozów masowych zmieni się nie do poznania. Będziemy świadkami bankructw i konsolidacji na rynku. Najlepsi armatorzy będą operować dużą flotą, który pozwoli im lepiej dostosować się do następnych kryzysów. Zmarginalizowana zostanie za to rola mniejszych przewoźników. Kolejne 3 lata obfitować powinno więc w wiele zmian
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju