• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Porty i logistyka w Chinach pod presją pandemii. Drastyczne środki ostrożności ratują życie, zakłócają logistykę

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Porty i logistyka w Chinach pod presją pandemii. Drastyczne środki ostrożności ratują życie, zakłócają logistykę

Partnerzy portalu

Porty i logistyka w Chinach pod presją pandemii. Drastyczne środki ostrożności ratują życie, zakłócają logistykę - GospodarkaMorska.pl
Fot. depositphotos.com

Port Ningbo działa już prawie na pełnych obrotach po ostatnich zakłóceniach spowodowanych pandemią Covid. Stwierdzono jednak, że ryzyko zakłóceń w transporcie z Chin przeniosło się na Tianjin i Shenzhen. Skutki zakłóceń można obserwować na mapach ruchu statków i w serwisach informacyjnych globalnych operatorów logistycznych.

Chiny zaostrzyły ograniczenia dla pojazdów wjeżdżających do Shenzhen, co wywołało obawy, że dostawy towarów do i z jednego z największych portów kontenerowych w Azji w Yantian mogą ulec zakłóceniu.

Yantian miał problemy w czerwcu ubr.  - Funkcjonowanie terminalu portowego w regionie Rzeki Perłowej w południowych Chinach znacznie się pogorszyło informował Agility, globalny operator logistyczny i stwierdził, że  „od czasu incydentu w Kanale Sueskim dostawcy usług logistycznych doświadczają zmian harmonogramów na połączeniach oceanicznych”.


To doprowadziło do zakłóceń w przyjęciach i obsłudze statków w głównych portach morskich, w tym w rejonie portu w Shenzhen. Agility opracował nawet alternatywne trasy transportu towarów do Europy. Chodziło o to by wyeliminować  zakłócenia w łańcuchach  dostaw towarów konsumpcyjnych i części do produkcji, które wywołane zostały  przestojami w międzynarodowym terminalu kontenerowym Yantian.

Złe doświadczenia, są i dobre wiadomości

Zakłócenia w globalnych połączeniach logistycznych w tym roku mogą być takie, jak w drugiej połowie maja ubr. Wtedy w wyniku zachorowań na Covid-19 zakłócenia nastąpiły w operacjach w Międzynarodowym Terminalu Kontenerowym Yantian (YICT).  Wąskie  gardła i zatory powstały zarówno w transporcie lądowym, jak i w operacjach terminalowych. Eksperci Agility wyliczyli, że opóźnienia w obsłudze statków Yantian mogły dojść do 15 dni. Epidemia spowodowała, że wszystkie operacje w zachodnim obszarze YICT zostały zawieszone do odwołania, a wydajność spadła do 30% normalnego poziomu operacyjnego. Sytuacja się poprawiła, ale ryzyka zakłóceń w działalności terminali kontenerowych są wciąż duże.

Według oficjalnych informacji mediów państwowych w drugi  poniedziałek stycznia br. w sąsiedztwie z Hongkongiem wykryto cztery przypadki Covid-19. Lokalne władze zareagowały natychmiast wprowadzając masowe testy mieszkańców i kierowców ciężarówek. Stwierdzono, że jedną z zainfekowanych osób był pracownik międzynarodowej firmy logistycznej.  Miejscowe władze ostrzegły o możliwości przenoszenia wirusa za pośrednictwem importowanych towarów, informowała na swojej stronie internetowej Yantian. To jedna z siedmiu dzielnic Shenzhen w prowincji Guangdong.


Są również dobre wiadomości. Na początku drugiej dekady stycznia br. Maersk informował o normalizacji w terminalach i  magazynach w Ningbo i osiągnieciu 75% wydajności w transporcie lądowym – podał Lars Jensen, dyrektor Vespucci Maritime za pośrednictwem sieci Linkedin.

Port Ningbo z zakłóceniami

- Spośród pięciu terminali kontenerowych w Ningbo, 3 terminale znajdują się w pobliżu obszaru epidemii dzielnicy Beilun w Ningbo – informował Maersk na swoim portalu nt. aktywności portu, podkreślając, że „w terminalach nie zgłoszono żadnego pozytywnego przypadku”. Z zagrożoną dzielnicą sąsiadują terminale: Ningbo Beilun Container Terminal NBCT, Ningbo Beilun Second Container Terminal NBSCT, Ningbo Beilun Third Container Terminal NBTCT.

Jednak spedytorzy zgłaszają, że zachodzą poważne zakłócenia w operacjach na lądzie.  Ich niwelowanie trwa dłużej niż uruchomienie terminali.  Wjazd ciężarówek na teren portu wciąż jest kontrolowany i spowalnia ruch samochodów. Niektórzy operatorzy wstrzymali działalność z powodu blokad drogowych i innych środków ograniczających ruch w dzielnicy Beilun. Opóźnienia w dostawach kontenerów są więc nieuniknione ze względu na kontrolę ruchu w obu kierunkach.

- Najnowsza fala infekcji, która pojawiła się 1 stycznia, została powstrzymana już 4 stycznia, poinformował przedstawiciel władz Ningbo na konferencji prasowej o godz. 20:00, wyjaśniając, że z 26 przypadków infekcji zidentyfikowanych do tego czasu, w większości były to zachorowania pracowników firmy odzieżowej Shenzhou International.

Kierowcy pod kontrolą

Zatory powstały przed morskimi terminalami kontenerowymi, bowiem spośród ponad 20 tys. kierowców dowożących kontenery tylko 6 tys. otrzymało specjalne przepustki umożliwiające wjazd i opuszczenie portu pięcioma wyznaczonymi trasami.

- Zamknięcie jednego z najbardziej ruchliwych portów w Chinach, a w szczególności w Ningbo, ma daleko idące konsekwencje dla rynku frachtu morskiego i światowego łańcucha dostaw. Prosimy spodziewać się opóźnień w dostawach i rosnących zaległości z powodu zatorów i braków w wyposażeniu – informowała Anna Szalek-Kowalska z Dachser w informacji dla klientów już kilka miesięcy temu. Komunikat jest do dzisiaj.

Aktualna sytuacja jest całkiem dobra w porównaniu do sierpnia ubr. Przypomnijmy, że wtedy operacje w terminalu Ningbo Meishan zostały zawieszone od 11 sierpnia 2021 roku. Pomimo tego, że wszystkie inne terminale w Ningbo działały, to  wprowadzone ograniczenia w ruchu między terminalami poważnie zakłócały dostawy kontenerów.


- Gate-in kontenerów eksportowych jest ograniczony do 2 dni przed ETA statku.  Szczególnie dotknięte są statki aliansu OCEAN, ponieważ alians ten korzysta głównie z portu Meishan – informował na swoim portalu Dachser w sierpniu ubr. Ale to nie poprawiło zdecydowanie sytuacji, bowiem w pozostałych terminalach nastąpiły spiętrzenia kontenerów dostarczanych do portu i statków przekierowanych do nabrzeży innych terminali. I praktycznie do dzisiaj operatorzy lądowi i morscy wciąż są informowani o kolejnych zmianach w funkcjonowaniu terminali.

Ningbo w styczniu br.


Urząd celny Ningbo szczegółowo informuje o procedurach  reagowania kryzysowego dotyczących odprawy celnej i kontroli ładunków w zamkniętej dzielnicy Beilun. W związku z tym niektórzy spedytorzy zamknęli swoje magazyny. Tak uczynił np. Shapiro.  Spedytor poinformował, że magazyn kontenerowy znajdujący się w strefie zamkniętej zawiesił działalność.

- Kolejny wybuch pandemii COVID-19 zagraża działalności portowej w mieście Ningbo po kilku pozytywnych przypadkach zgłoszonych w weekend w fabryce odzieży. W wyniku gwałtownego wzrostu liczby przypadków wprowadzono częściową blokadę niektórych części dzielnicy Beilun – informował Shapiro w swoim alercie i tak oceniał sytuację w porcie:

1. Operacje portowe pozostają normalne – w tym cumowanie i odprawy statków.
2. Plac operacyjny  kontenerów, który znajduje się w strefie zamknięcia, ma wstrzymane operacje; władze portowe wykorzystały wolnych kierowców ciężarówek do rozmieszczania ładunków w zewnętrznych terminalach operacyjnych.
3. Do portu zezwala się na wjazd kierowcom posiadającym specjalne zezwolenia; jednak większym problemem jest to, że kierowcy ciężarówek opuszczają fabrykę [odzieży – MG], aby załadować się z Ningbo.
4. Urzędnicy pracują nad odnalezieniem źródła pandemii; prowadzone są masowe testy pracowników i kierowców ciężarówek, które prawdopodobnie doprowadzą do opóźnień w terminalach.
5. Obecnie nie ma to wpływu na operacje kolejowe i obsługę barek w prowincji lub z sąsiednich prowincji.
Shapiro ściśle monitoruje sytuację i będzie dostarczać aktualizacje statusu, gdy tylko będą dostępne – uspokaja swoich klientów spedytor.

Pekin stawia na bezpieczeństwo

Działania w Ningbo to skutek konsekwentnej polityki Pekinu. Rząd chiński zalecił, by z chwilą stwierdzenia epidemii  lokalne władze natychmiast wykonywały na masową skalę testy, wprowadzały blokady oraz ścisły nadzór ruchu ludzi. Restrykcyjnie podchodzi się do zarządzonej kwarantanny. Jednak mimo w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Ningbo przechodziło trzy częściowe blokady.


Tymczasem przed tygodniem, około 200 pilotów pływających po Jangcy zostało poddanych kwarantannie.  To najdłuższa rzeka Chin i kluczowa droga wodna łączącej strefy przemysłowe z portami.  Tak restrykcyjne działania podjęto, kiedy stwierdzono tylko u dwóch pilotów pozytywny wynik testu na obecność wirusa.

Na operacje w portach wpływ mają również zakłócenia na lądowych połączeniach z Wietnamem. Granica  została zamknięta z powodu blokady spowodowanej przez pandemię Covid w chińskiej prowincji Guangxi.

Operatorzy i spedytorzy obawiają się, że  stosowanie przez Chiny polityki zerowej tolerancji nawet w przypadku niewielkiej liczby stwierdzonych przypadków Covid-19 zwiększy ​​ryzyko większych zakłóceń w sieciach logistycznych. – Może to odbić się na  dostawach do sieci handlowych i podzespołów i części do producentów – ostrzega Lars Jensen, dyrektor Vespucci Maritime.

Zero tolerancji dla pandemii

Na południu kraju operatorzy linii dowozowych zawiesili usługi od końca grudnia do połowy lutego ze względu na surowe zasady kwarantanny dla załóg statków. Chodziło o to, by marynarze mogli  dotrzeć do domów na czas przed chińskim Nowym Rokiem.

Surowe zasady kwarantanny w Chinach sprawiają, że chińskie załogi poddawane są ograniczeniom przemieszczania się do siedmiu tygodni po powrocie do domu. Utrudnienia pojawiły się również w stosunku do marynarzy zagranicznych. Statki z załogami z innych krajów mają trudności z podmianą w chińskich portach.

-  Chiny zaostrzyły ograniczenia dla pojazdów wjeżdżających do Shenzhen, wzbudzając obawy, że dostawy towarów do i z jednego z największych portów kontenerowych w Azji w Yantian mogą spowolnić – poinformował w poniedziałek Bloomberg.

Według oficjalnych mediów państwowych miasto, które graniczy z Hongkongiem, w poniedziałek wykryło cztery przypadki Covid-19.  Spowodowało to natychmiastową reakcję administracji. Zarządzono masowe testy mieszkańców i kierowców ciężarówek. Jedną z chorych osób był pracownik międzynarodowej firmy logistycznej, co skłoniło władze do ostrzeżenia o  możliwości przenoszenia wirusa za pośrednictwem importowanych towarów, poinformowały na swojej stronie internetowej władze Yantian (Shenzhen).

- Chińska polityka szybkich i szeroko zakrojonych blokad w odpowiedzi na nawet niewielkie epidemie wielokrotnie powstrzymywała rozprzestrzenianie się Covid-19 w kraju, ratując życie – podkreśla Bloomberg. Rośnie jednak obawa, że kraj będzie na szerszą  niż dotąd skalę testował przesyłki i pracowników logistyki pod kątem wirusa, a to może zwiększyć opóźnienia w łańcuchach dostaw.


Źródła: Bloomberg, Agility, Shapiro, Vespucci Maritime, Maersk, Dachser

Fot. Depositphotos



bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.