ew
Zasilane energią elektryczną promy mamy już w Europie, a ich liczba w najbliższych latach będzie nadal szybko rosnąć. Ale wiele krajów w innych częściach świata – w tym także tych z doskonale rozwiniętą komunikacją promową – dopiero teraz rozpoczyna swoją przygodę z tą technologią. Należy do nich Kanada.
To właśnie w Europie powstaną dwa pierwsze promy elektryczne dla Kanady. Będą to duże, przyjazne środowisku jednostki. Ich przygotowaniem zajmie się stocznia Damen Shipyards. Każdy z nowych promów zostanie wyposażony w cztery podwójne śruby napędowe STP 260 FP, dostarczone przez niemiecki koncern Schottel. Pozwolą one statkom osiągnąć prędkość 12 węzłów (22 kilometry na godzinę).
Oprócz pakietów baterii, które będą zasilać śruby napędowe, na statkach pojawią się również generatory diesla, które dostarczać będą energię w sytuacjach awaryjnych.
Nie będą to jednak statki identyczne. Pierwszy z nich będzie miał 68 metrów długości, 20 metrów szerokości i pomieści 300 pasażerów oraz 42 pojazdy osobowe - wyposażony zostanie w baterię o pojemności 1800 kWh. Drugi będzie większy – będzie liczył 98 metrów długości, 20 metrów szerokości, a na pokład przyjmie 399 pasażerów oraz 75 pojazdów osobowych. Otrzyma on baterię o pojemności 4000 kWh.
Po ukończeniu prac nowe promy będą pływać na Amherst Island oraz Wolfe Island – obie wyspy położone są w prowincji Ontario. Pierwszy ze statków ma zostać dostarczony w 2020 r., a drugi, większy, do obsługi połączeń na Wolfe Island - w 2021 r.
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Warsztaty nurkowe służb zorganizowane przez WZD MOSG
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Ray White Marine wyłącznym dystrybutorem Sunreef Yachts w Nowej Zelandii
Wyposażenie napędu od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat