• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Okręt z Wielkiej Brytanii kontynuuje misję w ramach zapewnienia bezpieczeństwa Gujany

18.01.2024 14:47 Źródło: Royal Navy
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Okręt z Wielkiej Brytanii kontynuuje misję w ramach zapewnienia bezpieczeństwa Gujany

Partnerzy portalu

Fot. Royal Navy

Patrolowiec Royal Navy HMS Trent (P224) kontynuuje działania operacyjne na wodach Gujany w związku z zakusami władz Wenezueli, które ponawiają roszczenia terytorialne względem swojego sąsiada. Ma to dla Caracas zarówno znaczenie propagandowe, jak i gospodarcze, gdyż wiązałoby się z przejęciem złóż ropy naftowych, znajdujących się na Oceanie Atlantyckim. W ten sposób Wielka Brytania umacnia swoje partnerstwo z byłą kolonią i podkreśla udział w budowaniu międzynarodowego bezpieczeństwa.

Spór trwa właściwie od 1966 roku, gdy Kooperacyjna Republika Gujany uzyskała niepodległość od Wielkiej Brytanii, do niemal 160 tys. z 214 tys. km2 jej terytorium rości sobie prawa dużo większy i ludniejszy sąsiad. Spór o to terytorium, przez większość czasu praktycznie bezludne, kraj rościł sobie prawo od ponad 100 lat, wpierw będąc w sporze z Imperium Brytyjskim. Wykorzystując wycofanie się z polityki kolonialnej, kilkukrotnie władze w Caracas dążyły do uprawomocnienia przejęcia tego terytorium, lecz kolejne traktaty, m.in. protokół z Port of Spain z dnia 18 czerwca 1970 roku, co najwyżej zawieszały konflikt w niebycie, a praktycznie wszystkie inne kraje ten region uważano za należący do Gujany. Wspomniany obszar obejmuje rzekę Essequibo i jej dorzecza. Napięcia pojawiły się ponownie wraz z odkryciem bogatych złóż ropy naftowej, leżących w rejonie Oceanu Atlantyckiego, na wodach terytorialnych Grenady. Szacuje się je nawet na 10-11 bln baryłek, co dla władz w Georgetown oznaczałoby ogromny zastrzyk inwestycji i dynamiczny rozwój kraju. Stąd Wenezuela powróciła do swoich pretensji o region, gdyż przynależność wiązałaby się także nad kontrolą przyległej, obfitującej w surowce domeny morskiej. W ten sposób autorytarny rząd w Caracas byłby w stanie zapewnić sobie ważniejszą pozycję jako dostawca ropy naftowej, pomimo narzuconych przez USA sankcji z powodu łamania praw człowieka przez Wenezuelę i współpracę z innymi reżimami, m.in. Chin, Iranu i Rosji.

Inkorporacja terytorium, do którego Wenezuela ma roszczenia od blisko wieku mogłaby zostać wykorzystana nie tylko jako zapewnienie krajowi ogromnego złoża surowców naturalnych, ale też polepszyć notowania rządu Nicolasa Maduro. Z powodu kryzysu gospodarczego po spadkach cen ropy naftowej i narzuconych sankcji jego władza utrzymuje się dzięki rozwiązaniom siłowym oraz propagandzie. Ogłosił nawet "referendum konsultacyjne" w sprawie inkorporacji Gujana Esequiba i nadanie jego mieszkańcom obywatelstwa wenezuelskiego, co miało zostać poparte, według władz, przez ponad 95% społeczeństwa. Przypomina to działania Rosji poprzedzające wybuch wojny na Ukrainie w lutym 2022 roku. Zajęcie źródeł surowców oraz znacznej części terytorium suwerennego państwa może doprowadzić do destabilizacji w regionie, doprowadzając do kryzysu politycznego, a nawet regularnego konfliktu.

W grudniu 2023 roku po raz pierwszy na gujańskich wodach pojawił się HMS Trent w ramach jednoznacznego wsparcia Wielkiej Brytanii dla kraju Wspólnoty Brytyjskiej, co wywołało oburzenie ze strony rządu w Caracas. Wspomniany okręt, mimo swoich rozmiarów, jest bardzo zapracowaną jednostką, gdyż tylko w tamtym roku działała na wodach czterech kontynentów i odwiedziła 14 państw. Była obecna na Morzu Śródziemnym w związku z zwalczaniem nielegalnej imigracji, a w ostatnim czasie wykonywała także zadania w Zatoce Gwinejskiej w ramach długoterminowej misji bezpieczeństwa żeglugi oraz zwalczania przemytu.

Podczas wizyty na gujańskich wodach okręt przyjął na swój pokład delegację w postaci przedstawicieli władz i służb państwa, jak i też przedstawicieli Wielkiej Brytanii. Wśród nich byli m.in. szef sztabu sił zbrojnych Gujany bryg. Omar Khan, a także brytyjska wysoka komisarz w Gujanie Jane Miller. Potem też marynarze Royal Navy przeprowadzili wspólne ćwiczenia z jednostkami Straży Wybrzeża Gujany, jedynej formacji tego państwa zajmującej się ochroną domeny morskiej. Odbyli też wizytę do Georgetown, gdzie zapoznali się ze strukturami służb obrony kraju i infrastrukturą portową.


Fot. Royal Navy


Fot. Royal Navy

Wizyta w Gujanie to element polityki Wielkiej Brytanii w kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego i wyraźny sygnał dla rządu w Caracas, jeśli zechce ponawiać zakusy wobec terytorium wschodniego sąsiada. Okręt wcześniej spędził czas w okolicach Barbadosu, biorąc udział w działaniach wymierzonych w przemyt narkotyków, który rozkwita na Morzu Karaibskim. Obecnie jednostka powróciła do znajdującego się w tym kraju portu w Bridgetown, w związku z wymianą załogi. Potem patrolowiec wyruszy do Portoryko, aby przyjąć na swój pokład zespół specjalistów US Coast Guard w związku z kontynuacją zwalczania przemytników nielegalnych substancji w rejonie Karaibów.

HMS Trent (P224) to nowy, wcielony w 2018 roku do służby okręt patrolowy (Offshore Patrol Vessel, OPV) typu River, z podserii Batch 2, zbudowany przez BAE Systems. Należy do serii liczącej czternaście jednostek, których użytkownikami, poza Wielką Brytanią (8), są Bahrajn (1), Brazylia (3) i Tajlandia (2). Od Batch 1, zbudowanej przez Vosper Thornycroft, różni się większą wypornością i długością (90,5 metra i 2000 ton w porównaniu z 79,5 metra i 1700 ton), a także wyposażeniem i uzbrojeniem. Napęd stanowią dwa silniki wysokoprężne MAN 16V28/33D, 14700 kW, dwa wały i dwa śmigła o regulowanym skoku, a osiąga prędkość do 25 węzłów. Załoga liczy 34-45 marynarzy, w zależności od celów misji. W wyposażeniu okrętu znajdują się radar nawigacyjny Kelvin Hughes Ltd SharpEye, radar 2D Terma Scanter 4100, system zarządzania walką BAE CMS-1 oraz system operacyjny współdzielonej infrastruktury. Uzbrojenie stanowią automatyczna armata morska 30 mm DS30B, cztery karabiny maszynowe M2 Browning (do 2023 roku były też dwa karabiny maszynowe M134 Minigun) oraz dwa karabiny maszynowe ogólnego przeznaczenia. Okręt posiada też lądowisko i hangar dla śmigłowca Merlin i małego drona powietrznego.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.