Ocean Atlantycki najcieplejszy od prawie 3000 lat

Naukowcy ustalili, że Ocean Atlantycki osiągnął najwyższą temperaturę od 2900 lat po „nieporównywalnym” ociepleniu.

Aby określić, jak zmieniała się temperatura oceanu na przestrzeni lat, zespół naukowców z uniwersytetów w USA i Kanadzie przyjrzał się wielodekadowej zmienności temperatury powierzchni morza (AMV) - długotrwałym, naturalnie występującym w oceanie fazom ciepła i chłodu, która mogą trwać do 40 lat, i które mogą wahać się o około 1 ° F między ekstremami.

W swoich badaniach, opublikowanych w Proceedings of the National Academy of Sciences, naukowcy wyjaśniają, że AMV „silnie wpływa na klimat półkuli północnej, w tym Arktyki”.

Stwierdzono, że AMV ma związek z historycznymi suszami i może wpływać na częstotliwość silnych huraganów. Jedna z najgorszych susz XX wieku miała miejsce, gdy AMV znajdował się w fazie ciepłej i zapoczątkowała okres silnych burz pyłowych w Ameryce Północnej w latach trzydziestych XX wieku.

Korzystając z próbek z jeziora South Sawtooth w kanadyjskiej Arktyce, jeziora, na które duży wpływ mają zmiany temperatury powierzchni Atlantyku, naukowcy zbadali dane z termometru oraz rdzeni lodu i osadu z pokryw lodowych i dna morskiego.

Patrząc na tytan w rdzeniach osadów, naukowcy uzyskali wgląd w ostatnie 2900 lat temperatur Atlantyku. W okresie od 100 pne do 420 r. panowały stosunkowo ciepłe warunki, podczas gdy najdłuższy i najbardziej trwały spadek temperatury miał miejsce w okresie „małej epoki lodowcowej” między około 1300 a 1870 rokiem.

W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci temperatura wzrosła, a ocean znajdował się w fazie ciepłej od połowy lat 90.

Naukowcy wyjaśnili: Temperatury stale rosły od minimum XV wieku; tempo i wielkość ocieplenia w ciągu ostatnich kilku stuleci są bezprecedensowe w całym zapisie.

Ciągłe ocieplenie oznaczało, że ostatnia dekada była najcieplejsza w ciągu ostatnich 2900 lat, a naukowcy podkreślili, że ostatnie ocieplenie Atlantyku jest „nieporównywalne” w ich zestawie danych.

Naukowcy poparli swoje odkrycia innymi dowodami pochodzącymi z całego północnego Atlantyku, zauważając, że rdzenie osadów zebrane u południowego wybrzeża Islandii dały wskazówki, co działo się w ciągu ostatnich dwóch stuleci.

Rdzenie wykazały, że maleńkie organizmy zwane turborotalita quinqueloba, których ilość „zmniejszała się w przyspieszającym tempie w ciągu ostatniego stulecia i osiągnęła bezprecedensowo niskie wartości w ciągu ostatniej dekady”.

Naukowcy twierdzą, że do ocieplenia mogą przyczyniać się pewne naturalne czynniki, ale nie można ignorować wpływu ocieplenia klimatu.