• <

Afryka powoli się rozpada. Naukowcy twierdzą, że powstanie nowy ocean

Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Afryka powoli się rozpada. Naukowcy twierdzą, że powstanie nowy ocean

Partnerzy portalu

Afryka powoli się rozpada. Naukowcy twierdzą, że powstanie nowy ocean - GospodarkaMorska.pl
fot. pixabay

W jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi, na suchym odcinku regionu Afar w Afryce Wschodniej, można stanąć dokładnie w miejscu, w którym głęboko pod ziemią kontynent się rozpada.

Ten odludny obszar znajduje się na styku trzech płyt tektonicznych, które bardzo powoli odrywają się od siebie, co jest złożonym procesem geologicznym, który według naukowców ostatecznie podzieli Afrykę na dwie części i stworzy nowy basen oceaniczny za miliony lat. Na razie najbardziej oczywistym dowodem jest długa na 35 mil szczelina na etiopskiej pustyni.

Losy tektoniczne kontynentu afrykańskiego są badane od kilku dziesięcioleci, ale nowe pomiary satelitarne pomagają naukowcom lepiej je zrozumieć i oferują cenne narzędzia do badania stopniowych narodzin nowego oceanu w jednym z najbardziej unikalnych geologicznie miejsc na naszej planecie.

„To jedyne miejsce na Ziemi, w którym można zbadać, jak szczelina między kontynentami zmienia się w szczelinę oceaniczną” - powiedział dr Christopher Moore, doktorant Uniwersytetu w Leeds w Wielkiej Brytanii, który używa radaru satelitarnego do monitorowania aktywności wulkanicznej w Afryce Wschodniej związanej z rozpadem kontynentu.

Uważa się, że powstanie nowego oceanu w Afryce zajmie co najmniej 5–10 mln lat, ale położenie regionu Afar na granicy płyt nubijskich, somalijskich i arabskich sprawia, że ​​jest to wyjątkowe laboratorium do badania skomplikowanych procesów tektonicznych.

Gospodarka Morska
University of Rochester


Skorupa ziemska składa się z kilkunastu dużych płyt tektonicznych, czyli skalistych płyt o nieregularnych kształtach, które nieustannie się przecierają, ześlizgują się lub rozciągają od siebie.

Przez ostatnie 30 milionów lat płyta arabska oddalała się od Afryki, w wyniku procesu, który utworzył Morze Czerwone i Zatokę Adeńską między dwoma połączonymi masami lądowymi. Ale płyta somalijska we wschodniej Afryce również odsuwa się od płyty nubijskiej, odrywając się wzdłuż wschodnioafrykańskiej doliny Rift, która rozciąga się przez Etiopię i Kenię.

Wciąż istnieją duże niewiadome, w tym to, co powoduje rozpad kontynentu.

W ostatnich latach instrumenty GPS zrewolucjonizowały tę dziedzinę badań, umożliwiając naukowcom precyzyjne pomiary przemieszczania się ziemi w czasie - powiedział Ken Macdonald, geofizyk morski i emerytowany profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara.

„Dzięki pomiarom GPS można mierzyć tempo ruchu nawet do kilku milimetrów rocznie” - powiedział Macdonald. „W miarę jak uzyskujemy coraz więcej pomiarów z GPS, możemy uzyskać znacznie lepszy obraz tego, co się dzieje”.

Szczegółowe obserwacje satelitarne w połączeniu z dodatkowymi badaniami terenowymi mogą również pomóc naukowcom w zrozumieniu tego, co dzieje się pod ziemią w regionie Afar. Obszar ten jest żywym laboratorium do badania szczelin kontynentalnych, jednak środowisko tego nie ułatwia.

„Nazwano to piekłem Dantego” - powiedziała Cynthia Ebinger, geofizyk z Tulane University w Nowym Orleanie, która przeprowadziła liczne kampanie badawcze w regionie Afar. „Najgorętsze zamieszkane miasto na powierzchni Ziemi znajduje się w okolicy. Temperatury w ciągu dnia często sięgają 55 stopni Celsjusza.

Niektóre badania Ebinger w tej dziedzinie koncentrowały się na gigantycznej, 35-milowej szczelinie, która powstała na etiopskiej pustyni w 2005 roku. Gwałtowne pęknięcie odpowiadało kilkusetletnim ruchom płyt tektonicznych w ciągu zaledwie kilku dni - powiedziała.

Od tego czasu praca Ebingera skupiła się na tym, co wyzwala te ekstremalne wydarzenia. Jej badania sugerują, że proces riftingu nie zawsze przebiega płynnie i stabilnie.

Ebinger uważa, że ​​narastające ciśnienie wywołane przez rosnącą magmę może wywołać wybuchowe wydarzenia obserwowane w regionie Afar. Porównała ten scenariusz do przepełnienia balonu i wytworzenia tak dużego napięcia na zewnętrznej powierzchni, że nie potrzeba wiele, aby zmniejszyć ciśnienie i spowodować pęknięcie balonu.

Z biegiem czasu te szczeliny odmienią kontynent afrykański.

Każda granica płyt w regionie Afar rozprzestrzenia się z różnymi prędkościami, ale połączone siły tych oddzielających płyt tworzą tzw. system grzbietów śródoceanicznych, w którym ostatecznie utworzy się nowy ocean.

„Zatoka Adeńska i Morze Czerwone zaleją region Afar i Wielkie Rowy Afrykańskie i staną się nowym oceanem, a ta część Afryki Wschodniej stanie się odrębnym małym kontynentem” - powiedział Macdonald.

Proces riftingu może zachodzić w tempie glacjalnym, ale naukowcy twierdzą, że istnieją wyraźne oznaki, że ta przemiana ma miejsce. Gdy płyty odrywają się od siebie, materiał z głębi Ziemi przemieszcza się na powierzchnię i tworzy skorupę oceaniczną.

„Widzimy, że zaczyna się formować skorupa oceaniczna, ponieważ różni się ona znacznie od skorupy kontynentalnej pod względem składu i gęstości” - powiedział Moore.

Tagi:
ocean, nauka, afryka

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.