Nieczęsto widzi się statki tego typu w polskich portach. Wysokospecjalizowany „Apache II" był eksploatowany na akwenach, gdzie zazwyczaj wydobywane są ropa i gaz. Jednostka jest przeznaczona przede wszystkim do układania rurociągów. Niestety kryzys spowodował, że armator postanowił wyłączyć Apache II na razie z eksploatacji i zacumować statek w porcie Szczecin przy nabrzeżu Bułgarskim.
„Apacz" pływa pod banderą Wysp Bahama, ma 137,5 metra długości oraz 27 metrów szerokości.
Na swoim pokładzie posiada platformę do lądowania helikopterów, bębny i rampy do montażu i układania rurociągów oraz bazę do zdalnego sterowania jednostek podwodnych.
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk