• <
PGZ_baner_2025

Japonia wzbogaci się o patrolowce. Rząd przyspiesza prace nad nowymi okrętami

16.04.2025 12:45 Źródło: Ministerstwo Obrony Japonii
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Japonia wzbogaci się o patrolowce. Rząd przyspiesza prace nad nowymi okrętami
Fot. Japońskie Morskie Siły Samoobrony

Ministerstwo Obrony Japonii poinformowało 14 kwietnia o przyspieszeniu prac w związku z budową serii nowych okrętów patrolowych, które wejdą w skład Japońskich Morskich Sił Samoobrony (Kaijō Jieitai, określane też z ang. JMSDF). W sumie zaplanowano 12 jednostek, które powstają w krajowej stoczni Isogo w Jokohamie. Głównym wykonawcą zlecenia jest Japan Marine United.

Podana przez resort obrony informacja ma związek z rosnącym zapotrzebowaniem floty na działania patrolowe i monitorowanie infrastruktury w obliczu rosnących zagrożeń ze strony m.in. Chin, Korei Północnej i Rosji. Tego rodzaju jednostki patrolowe miałyby w ramach swoich zadań odciążyć m.in. fregaty i niszczyciele, a także zastępując starsze jednostki typu Abakuma i Hayakusa. Zaplanowane patrolowce będą pierwszymi jednostkami tej klasy wchodzącymi w skład Japońskich Morskich Sił Samoobrony.

Przedsięwzięcie pojawiło się w planach jeszcze w 2018 roku, a stosowna umowa została zawarta w 2022 roku. Budowa ruszyła w lutym tego roku. Koszt przedsięwzięcia to 9 mld jenów (ponad 65 mln dolarów). Za budowę odpowiadają Japan Marine United (JMU) i Mitsubishi Heavy Industries (MHI), główne krajowe podmioty z branży stoczniowej. Zgodnie z planem wszystkie jednostki mają wejść do służby do 2034 roku, co ma wskazywać ekspresowe, ale jednocześnie dobrze znane, tempo budowy okrętów.

Zaplanowane okręty będą miały 95 metrów długości i 12 metrów szerokości. Ich wyporność ma wynosić ok. 1920 ton, a przy pełnym obciążeniu prawdopodobnie ok. 2100. Załoga ma liczyć ok. 30 osób, z możliwością dokooptowania zespołów ratowników i komandosów w zależności od celów misji. Ma to również wskazywać na wysoki stopień automatyzacji tych jednostek, zapewniając też znaczny poziom autonomiczności. To także efekt świadomości władz odnośnie trudności z pozyskiwaniem nowych rekrutów, a jedną z form przeciwdziałania temu ma być optymalizacja jednostek nawodnych celem zmniejszania potrzeb w kwestii posiadanych załóg. W skład napędu wejdą silniki w układzie CODLAD wraz wałem napędowym, a prędkość ma wynosić ok. 20 węzłów.

Jak wynika z opublikowanych przez japoński resort obrony informacji, w skład uzbrojenia wejdzie armata morska 30 mm. Nie wiadomo czy na pokładzie znajdą się też inne jego formy, np. systemy obrony bezpośredniej (CIWS), karabiny maszynowe czy też wyrzutnie pocisków, a nawet wabików czy armatek wodnych. Może to wynikać z przeznaczenia do działań patrolowych i dozorowych, niemniej przy takich rozmiarach i wyporności można brać też pod uwagę rozwiązanie modułowe, umożliwiające dostosowanie okrętu do określonego rodzaju działań, co może oznaczać choćby implementację dodatkowego uzbrojenia. Należy brać też pod uwagę wyposażenie jednostek w sprzęt do działań w zakresie ratownictwa morskiego oraz zwalczania wycieków i pożarów na wodzie.

Fot. Ministerstwo Obrony Japonii


Przedstawione wizualizacje wskazują, że okręty będą posiadały lądowisko i hangar do obsługi śmigłowców i bezzałogowych pojazdów latających. Należy brać też pod uwagę możliwość współdziałania także z nawodnymi i podwodnymi bezzałogowcami, zwiększającymi możliwości patrolowców w zakresie monitorowania sytuacji w czasie rzeczywistym w obliczu zagrożeń wielodomenowych. Obok tego w składzie wyposażenia znajdą się też radary nawigacyjne i sonary pozwalające na śledzenie sytuacji i wykrywanie zagrożeń w powietrzu, na wodzie i pod wodą.

Dotąd patrolowce wprowadzano do Straży Wybrzeża Japonii (Kaijō Hoan-chō, JCG). Aktualnie regularnie biorą udział w ćwiczeniach zagranicznych, m.in. we współpracy z Australią, Filipinami, Koreą Południową i USA. W ramach tej formacji zasłynęły 22 grudnia 2001 roku, gdy trzy jednostki starły się z północnokoreańską jednostką szpiegowską, będącą uzbrojonym trawlerem rybackim. W wyniku wymiany ognia statek został zatopiony z całą załogą. Niedługo potem został podniesiony z dna i można go obecnie oglądać w muzeum Straży Wybrzeża Japonii w Jokohamie. Starcie znane obecnie jako bitwa w rejonie Amami-Ōshima jest niekiedy określane jako pierwsza, zwycięska potyczka japońskich sił morskich od czasu II wojny światowej.

Przyspieszenie prac nad nowoczesnymi okrętami patrolowymi wynika z obecnie trudnej sytuacji międzynarodowej i wzrostu zaangażowania Japonii w budowanie bezpieczeństwa międzynarodowego, co wiąże się z kontrowersyjnymi w kraju i za granicą odejściami od pacyfistycznej konstytucji przyjętej po zakończeniu II wojny światowej. Kraj Kwitnącej Wiśni od 2022 roku stale zwiększa wydatki na obronność, a już w 2023 roku wzrosły one o blisko 26,3%. Do 2027 roku budżet związany z bezpieczeństwem ma osiągnąć blisko 43 bln jenów (ponad 300 mld dolarów). Już teraz Japońskie Siły Samoobrony, choć nie będące oficjalnie nawet wojskiem, zdaniem ekspertów stanowią jedne z najnowocześniejszych i najsilniejszych sił zbrojnych świata. To dotyczy także floty, która choć oficjalnie nie posiada broni do działań ofensywnych, składa się z  m.in. okrętów desantowych-doków, niszczycieli, fregat i okrętów podwodnych, budowanych w błyskawicznym tempie, wykorzystując zdolności i moce przerobowe krajowych stoczni. Aby skutecznie bronić kraju, władze zdecydowały się m.in. na zakup amerykańskich pocisków manewrujących Tomahawk.

Choć okręty patrolowe z racji na swoje przeznaczenie nie mogą się równać z jednostkami bojowymi innych klas, z racji na swoje wyposażenie mogą okazać się cennym wzmocnieniem zdolności w zakresie obrony Wysp Japońskich, szczególnie w zakresie prowokacji ze strony nawodnych jednostek chińskich, północnokoreańskich i rosyjskich. Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu będą wspierać monitoring m.in. spornych wysp i akwenów, a także mogą stanowić wkład w międzynarodowe bezpieczeństwo, potencjalnie angażując się w operacje zwalczania przemytników oraz ćwiczenia na wodach krajów sojuszniczych i partnerskich.

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.