Na terenie Portu Wojennego Świnoujście, gdzie stacjonuje 8. Flotylla Obrony Wybrzeża, odbyły się ćwiczenia antyterrorystyczne z udziałem służb. Wraz z żandarmerią oraz Morskim Oddziałem Straży Granicznej marynarze sprawdzali się w zakresie procedur bezpieczeństwa i reagowania na kryzysowe sytuacje.
Tego rodzaju ćwiczenia angażują kilka formacji i mają na celu ich sprawdzenie oraz rozwijanie współpracy, komunikacji i koordynacji. W obliczu współczesnych zagrożeń, także na Bałtyku, służby muszą być przygotowane na różne scenariusze, choćby na porwanie/przechwycenie jednostki nawodnej zarówno gdy ta znajduje się w pełnym morzu, jak i znajduje się w porcie. Atak terrorystyczny, w ramach którego może mieć miejsce porwanie i przetrzymywanie zakładników, a także sabotaż infrastruktury krytycznego znaczenie, jest wyzwaniem, z którym należy się liczyć.
Jak informują służby prasowe Marynarki Wojennej, podczas wspólnych ćwiczeń doskonalono procedury zabezpieczania obiektów wojskowych oraz neutralizacji zagrożeń w realnych warunkach. Celem było przygotowanie pododdziałów do reagowania na potencjalne niebezpieczeństwa. Jeden z przedstawionych scenariuszy dotyczył wtargnięcia uzbrojonej grupy na pokład jednostki nawodnej, cumującej w porcie wojennym i wzięcia zakładników spośród członków załogi. Na miejsce przybył zespół operatorów z Żandarmerii Wojskowej, którzy dokonali abordażu i zatrzymania napastników, a także uwolnienia przetrzymywanych osób. Z morza akcja była wspierana przez m.in. szybkie łodzie motorowe oraz patrolowiec MOSG, Patrol 2 (SG-112).
Alarm! 🚨 Atak terrorystyczny w Porcie Wojennym w Świnoujściu❗️⚓
— Marynarka Wojenna RP/ Polish Navy (@MarWojRP) April 18, 2025
Wspólnie z @Zandarmeria doskonaliliśmy procedury zabezpieczania obiektów wojskowych 🛡️ oraz neutralizacji zagrożeń ⚔️ w realnych warunkach, tak by być gotowym do reakcji na potencjalne niebezpieczeństwo❗️💪 pic.twitter.com/q1O9KiU9SP
Z racji na rosnące zagrożenie atakami terrorystycznymi i działaniami w zakresie sabotażu, regularnie odbywają się ćwiczenia z udziałem sił zbrojnych, w tym jednostek specjalnych, policji, żandarmerii straży granicznej, a także innych formacji, w tym służb portowych i ochrony obiektów. Pozwala to wypracowywać odpowiednie procedury postępowania w kryzysowych sytuacjach. Akty uszkodzenia infrastruktury krytycznej na Morzu Bałtyckim, w ramach których podejrzewa się właśnie sabotaż, uczula na groźbę podobnych działań w przypadku obiektów znajdujących się przy nabrzeżach, w tym portowych, terminali naftowych oraz LNG.
Aby skuteczniej chronić infrastrukturę portową, energetyczną, a także obiekty wojskowe, obok ćwiczeń, wdraża się nowe środki ochrony. Dotyczy to choćby instalacji kamer celem lepszego monitorowania sytuacji na żywo, czy też wdrażania systemów dronowych, jako że latające bezzałogowce są uznawane za szczególnie niebezpieczne, z racji na ich powszechność, łatwość obsługi i dostępu, relatywnie niski koszt, a przy tym ogromne możliwości prowadzenia działań związanych ze zwiadem, pozyskiwaniem informacji oraz sabotażem. Od 17 kwietnia w kraju obowiązuje kontrowersyjny przepis dotyczący m.in. fotografowania i filmowania obiektów infrastruktury krytycznej oraz istotnej dla bezpieczeństwa państwa, a także innych przedmiotów, w tym uzbrojenia. Dotyczy to także publikowania wizerunków okrętów. Więcej uwagi poświęciliśmy temu zagadnieniu w tekście pt. Skończy się eldorado shipspotterów? Od 17 kwietnia wchodzi zakaz robienia zdjęć infrastruktury krytycznej.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach