Australijska stocznia Incat Tasmania ustanawia rekord dla największego statku elektrycznego na świecie, dzięki nowemu 130-metrowemu promowi typu ro-pax budowanemu dla urugwajskiego operatora, Buquebús. Będzie miał czterokrotnie większą moc niż kolejna co do wielkości instalacja i 40 razy większą niż pierwszy na świecie prom zasilany akumulatorowo, Ampere.
Prom zostanie dostarczony w 2025 r. i będzie obsługiwał połączenia między Argentyną a Urugwajem. Będzie on mógł pomieścić 2100 pasażerów i załogę oraz 225 samochodów i będzie wyposażony w sklep wolnocłowy o powierzchni ponad 2000 metrów kwadratowych.
Będzie także pokonywał najdłuższą trasę ze wszystkich statków zasilanych akumulatorowo, z największą prędkością, a tankowanie będzie odbywało się za pomocą najpotężniejszych na świecie systemów ładowania z lądu. Masywna bateria umożliwia poszerzanie granic stosowania energii całkowicie elektrycznej.
Buquebús potrafi przekraczać granice w zakresie projektów zaawansowanych technologii. Jej flagowy statek, Francisco, wykorzystuje silniki turbinowe napędzane LNG, aby osiągnąć prędkość maksymalną około 55 węzłów, co czyni go najszybszym statkiem pasażerskim na świecie.
Po uruchomieniu statku przybrzeżne systemy ładowania będą miały o 50% większą pojemność niż jakakolwiek obecna instalacja na świecie. Pokładowy system magazynowania energii (ESS), o pojemności ponad 40 MWh, będzie czterokrotnie większy niż jakakolwiek instalacja akumulatorowa zainstalowana gdziekolwiek na świecie w środowisku transportu morskiego.
Stena Line zwiększy pojemność ładunkową o 30% na dwóch swoich statkach
Ostatni duński lodołamacz idzie pod młotek
Cięcie blach pod budowę promu pasażersko-samochodowego w Remontowa Shipbuilding S.A.
Norwegia na kursie innowacji, autonomii i dekarbonizacji. Siła klastrowych inicjatyw
W południowokoreańskiej stoczni zwodowano kolejny statek napędzany LNG dla CMA CGM
Geofizyka Toruń oferuje platformę samopodnośną na wynajem