Do powstającej w Ostrołęce elektrowni gazowo-parowej dotarły, zbudowane w fabrykach General Electric w Szwajcarii i Holandii, kolejne części turbozespołu. Wirnik generatora, wirnik części niskoprężnej turbiny parowej oraz moduł podgrzewania paliwa gazowego ważą łącznie ponad 200 ton. Na plac budowy zostały dostarczone z gdańskiego portu drogą kołową.
Nowe elementy transportowane były drogą śródlądową na barkach (tak wirniki pokonały drogę ze szwajcarskiej fabryki do portu w Antwerpii) oraz morską, na pokładzie statku wyposażonego we własne dźwigi. Następnie w porcie gdańskim zostały przeładowane na specjalnie skonfigurowane naczepy zestawów transportowych, dostosowane do przewozu ładunków ponadnormatywnych. Przejazd z Portu Gdańsk na budowę w Ostrołęce trwał dwie noce. Odbywał się zgodnie z zezwoleniami uzgodnieniami z zarządcami dróg.
Zadaniem 18-tonowego modułu podgrzewu paliwa jest przygotowanie gazu ziemnego dostarczonego rurociągiem do optymalnego spalania w turbinie gazowej poprzez podgrzanie go tuż przed wlotem do komory spalania turbiny gazowej.
Kolejna duża dostawa spodziewana jest w połowie grudnia, kiedy do portu w Gdyni wpłynąć powinny elementy transformatora blokowego. Zadaniem tego urządzenia będzie dostosowanie napięcia wyprodukowanej w bloku energii elektrycznej do wartości odpowiedniej dla sieci przesyłowej. Na ten sam miesiąc planowana jest też dostawa elementów turbiny gazowej.
Ministerstwo Infrastruktury planuje modernizację polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E70
Posidonia 2024 z wszechstronnym programem konferencji
"Puls Biznesu": Konsorcjum SBT zaskarżyło decyzję o dzierżawie terminalu zbożowego
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski