W dniach 14 – 16 października w Centrum Operacji Morskich – Dowództwie Komponentu Morskiego (COM – DKM) w Gdyni odbyła się międzynarodowa konferencja poświęcona powstaniu POLMARFOR. W 2028 roku, po przyłączeniu elementów międzynarodowych, przejmie ono odpowiedzialność za planowanie i kierowanie ćwiczeniami oraz operacjami NATO na Bałtyku stając się sojuszniczym dowództwem regionalnym Commander Task Force Baltic (CTF Baltic).
W dyskusji poświęconej głównie porozumieniu o wydzieleniu do przyszłego dowództwa personelu przez poszczególne kraje, jego strukturze i lokalizacji uczestniczyli przedstawiciele obecnego CTF Baltic w Rostocku oraz marynarek wojennych Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rumunii i Szwecji. Stronę polską reprezentował zastępca Szefa Sztabu Generalnego WP gen. broni Stanisław Czosnek, szef sztabu Dowództwa Operacyjnego RSZ gen. dyw. Wojciech Marchwica oraz dowódca COM – DKM wiceadm. Krzysztof Jaworski.
Rotacyjne dowodzenie operacjami sojuszniczymi przez Polskę, Niemcy i Szwecję na Bałtyku zapowiedział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu ministrów obrony państw NATO, które odbyło się w czerwcu 2024 roku w Brukseli. Przypomnijmy, 1 października 2024 roku Niemcy, Polska i Szwecja rozpoczęły wspólną działalność w zakresie dowodzenia operacjami na Morzu Bałtyckim, biorąc pod uwagę jego rosnącą rolę w systemie obrony NATO i świadomość narastających zagrożeń.
Dowództwo Grupy Zadaniowej Bałtyk (Commander Task Force Baltic, CTF Baltic) rotacyjnie ma zmieniać swoją siedzibę między tymi trzema państwami. Wpierw zostało utworzone w niemieckiej bazie w Rostocku, jako DEUMARFOR. Zadaniem jest dowodzić sojuszniczymi ćwiczeniami i operacjami morskimi na Morzu Bałtyckim. Choć główny trzon stanowią obecnie żołnierze Marynarki Wojennej Niemiec, w skład zespołu wchodzą też wojskowi z innych krajów NATO, w tym Polski. Pierwszym zastępcą dowódcy został polski kadm. Piotr Nieć.
– Bierzemy czynny udział w operacji „Baltic Sentry". Dowodzimy natowskimi zespołami i koordynujemy działania okrętów wydzielonych do niej przez poszczególne państwa. Monitorujemy sytuację na Bałtyku, skupiając się na potencjalnych zagrożeniach dla infrastruktury krytycznej – wyjaśnił w wywiadzie dla Polski Zbrojnej, udzielonym na początku br.
Dowództwo odpowiada zarówno za planowanie działań jak i koordynację ćwiczeń oraz operacji sojuszniczych, a także zapewnianie pełnego i ciągłego obrazu sytuacji na morzu. Operacyjnie podlega ono Połączonemu Dowództwu Sił Morskich NATO w Northwood w Wielkiej Brytanii. Do nowej inicjatywy przystąpiły także inne kraje - Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Holandia, Litwa, Łotwa, Norwegia, Wielka Brytania i Włochy. Z początkiem funkcjonowania personel CTF Baltic stanowiło łącznie 160 osób z 13 państw. Zgodnie z założeniami, w razie potrzeby, liczba ta może wzrosnąć do 240 osób. Polska skierowała do niego zarówno marynarzy z podległego Dowództwu Operacyjnemu RSZ COM - DKM jak i jednostek Dowództwa Generalnego RSZ
Aktualnie w COM – DKM trwają intensywne przygotowania do stworzenia POLMARFOR, które po przyjęciu 4 letniego rotacyjnego dyżuru, stanie się CTF Baltic i zgodnie z planem przejmie sojusznicze dowodzenie na Bałtyku w 2028 roku. Dla polskiej kadry pewnym ułatwieniem jest, że mogą skorzystać z doświadczeń już istniejącego dowództwa w Niemczech, przenosząc je potem na swój grunt.
Gdyńskie dowództwo przypomina, że Morze Bałtyckie to kluczowy dla gospodarek i bezpieczeństwa krajów regionu akwen. Każdej doby przebywa na nim około 3 tysięcy różnego rodzaju jednostek pływających. Odbywa się międzynarodowa wymiana handlowa, transfer surowców oraz ruch pasażerski. W polskich portach przeładowywanych jest blisko 140 milionów ton ładunków rocznie, w tym surowce strategiczne jak ropa naftowa czy skroplony gaz. Wpływy z podatków, ceł i akcyz związane z przeładunkiem towarów i wykorzystaniem polskich portów stanowią nawet do 10% całości budżetu państwa. To przykłady stale rosnącego znaczenia transportu morskiego. Z polskiego punktu widzenia Bałtyk wraz ze znajdującą się na nim infrastrukturą, gazoportem, naftoportem, setkami kilometrów gazociągów, kabli energetycznych i telekomunikacyjnych oraz przyszłymi morskimi farmami wiatrowymi, stanowi klucz do zapewnienia surowcowego, energetycznego i komunikacyjnego bezpieczeństwa państwa.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach