Chiński okręt wojenny w środę wieczorem zbliżył się do Tajwanu i znalazł się w odległości 24 mil morskich (44 km) od powiatu Hualien - podało w czwartek tajwańskie ministerstwo obrony. Okręt przepłynął wzdłuż wybrzeża Tajwanu i zniknął z radarów w rejonie tajwańskiej wyspy Lanyu.
Resort obrony poinformował również o dwóch chińskich samolotach patrolowych, które w środę ćwiczyły w południowo-zachodniej strefie identyfikacji powietrznej Tajwanu (ADIZ). Tajwańskie siły powietrzne w odpowiedzi wysłały samoloty, które monitorowały sytuację.
Jest to już kolejny incydent w pobliżu Tajwanu w ostatnich tygodniach. W pierwszych dniach września chińska armia przeprowadziła manewry wojskowe, w których wzięły udział m.in. samoloty SU-30, Shaanxi Y-8 i Chengdu J-10, a także okręty wojenne.
Rzecznik ministerstwa obrony Tajwanu przekazał dziennikarzom w wywiadzie telefonicznym, że tajwańskie wojsko kontroluje i monitoruje wszystkie działania armii chińskiej, zapewniając bezpieczeństwo mieszkańcom wyspy.
Jako odpowiedź na rosnącą aktywność Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej wobec terytoriów kontrolowanych przez Tajwan, ministerstwo obrony zdecydowało się na stworzenie specjalnej strony internetowej, na której w czasie rzeczywistym będzie ostrzegało obywateli oraz informowało o bieżących wydarzeniach i incydentach. Podobna strona ostrzegawcza funkcjonuje w Japonii.
„Tajwan jest niezbywalna? częścią? świętego terytorium Chin” – oznajmił w środę rzecznik chińskiego Biura do spraw Tajwanu Ma Xiaoguang i dodał, że opisywane wydarzenia to „odpowiednie szkolenie bojowe przeprowadzone przez Chińską Armie? Ludowo-Wyzwoleńcza? w odpowiedzi na aktualna? sytuacje? w cieśninie tajwańskiej i mające na celu utrzymanie suwerenności narodowej.”
Według Ma, ćwiczenia były również odpowiedzią na +ingerencję obcych sił+ na Tajwanie. „Chiny nigdy nie pozostawią miejsca na jakiekolwiek działania na rzecz niepodległości Tajwanu” - powiedział.
Rosnące napięcie w cieśninie tajwańskiej związane jest m.in. z wizytą amerykańskiego podsekretarza stanu ds. gospodarczych Keitha Kracha na Tajwanie. Jak podają tajwańskie media, jest to pierwsza od 1979 roku wizyta przedstawiciela departamentu stanu na tak wysokim szczeblu.
Krach przybył do Tajpej w czwartek. Weźmie udział w sobotnich uroczystościach żałobnych zmarłego 30 lipca, byłego prezydenta Tajwanu Lee Teng-huia, uznawanego za autora demokratycznej transformacji wyspy w latach 90. Strona tajwańska ogłosiła, że wysłannik Waszyngtonu nie weźmie udziału w dwustronnych rozmowach gospodarczych, o których informowały media.
Pomimo tego, Chiny ogłosiły w czwartek, że przekazały USA formalny protest przeciwko wizycie przedstawiciela amerykańskiego rządu na Tajwanie. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin Wang Wenbin miał zagrozić, że Chiny podejmą odpowiednie środki w zależności od tego, jak sytuacja się rozwinie.
Ostatnie działania Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej wywołały niepokój tajwańskiej opinii publicznej. Operacje chińskiej armii w pobliżu Tajwanu nie są niczym nowym i nie należą do rzadkości, jednak działania w ostatnich dniach były prowadzone na większą niż dotychczas skalę.
Koniec operacji "Open Spirit 24" na Bałtyku. Siły morskie państw NATO zneutralizowały niebezpieczne pozostałości wojenne
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza sił specjalnych. Służby odnalazły ciało
Po miesiącu przerwy z Cypru wyruszył okręt Royal Navy z pomocą humanitarną
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman