Pangaon Express, feeder transportujący kontenery wzdłuż wybrzeża i drogami śródlądowymi w Bangladeszu częściowo znalazł się pod wodą podczas czwartkowego rejsu. Ze statku spadła część ładunku.
19-letni Pangaon Express pływa na linii Port Ćottogram– Pangaon Terminal na rzece Meghna. 73-metrowa jednostka wpadła w tarapaty w czwartek około 4 nad ranem czasu lokalnego, kiedy podczas przepływania w okolicy wysp Bhasan Char i Szondip napotkała na trudne warunki. Statek zmagał się z mocnym wiatrem i dużymi falami. Kapitan próbował zawrócić jednostkę w stronę wybrzeża, ale i to się nie udało. Po kilku godzinach walki, około 11, wezwano pomoc.
Finalnie, 12 członków załogi i dwóch ludzi z Zarządu Bangladeskiego Transportu Śródlądowego zostało ewakuowanych dzięki pomocy łodzi rybackiej.
Według doniesień, na Pangaon Express pozostało około czterdziestu
kontenerów. W wyniku walki z falami ładunek się przesunął i przynajmniej
trzy z nich wpadły do wody. Jednostka nabrała mocnego przechyłu i
częściowo nabrała wody.
Z portu Ćottogram, którego zarząd
jest jednocześnie czarterującym statek, wysłano na pomoc dwa holowniki,
których zadaniem miało być zdjęcie z pokładu Pangaon Express pozostałych
kontenerów i odpompowanie wody. Swoją jednostkę w celu asysty na
miejsce wysłała też bangladeska marynarka wojenna.
Jednocześnie Port Ćottogram nadał do obecnych w okolicy jednostek ostrzeżenie o możliwych kontenerach pływających w wodzie.
Marynarka Wojenna chętna także na korwety? Wielki powrót programu "Murena"
Efektowne wysadzenie byłego tankowca podczas amerykańsko-filipińskich ćwiczeń
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie