Główny wskaźnik przewozów suchych ładunków masowych na giełdzie Baltic Exchange wzrósł w poniedziałek do najwyższego od 12 lat poziomu, ponieważ stawki w różnych segmentach statków podskoczyły w związku z silnym popytem i globalnymi ograniczeniami w zakresie żeglugi.
Ogólny indeks, który uwzględnia stawki dla statków typu capesize, panamax, supramax i handysize, wzrósł o 29 punktów do 4304, najwyższego poziomu od 24 listopada 2009 roku.
Analitycy przypisują niedawny wzrost na rynku suchych towarów masowych globalnym ograniczeniom żeglugowym i ogólnemu odbiciu popytu na towary.
– Masowce spędzają dużo więcej czasu czekając poza portami, zarówno z powodu nadmiaru statków, jak i z powodu nowych (wprowadzonych przez pandemię) środków kwarantanny na całym świecie – powiedziała Emily Stausboll, analityk ds. żeglugi w BIMCO.
– Czynniki, które napędzają rynek nie znikną z dnia na dzień, a sezonowo rynek suchych towarów masowych ma tendencję do osiągania najlepszych wyników pod koniec roku – dodała Stausboll.
Indeks capesize wzrósł o 67 punktów, czyli 1%, do 6487, najlepszego wyniku od grudnia 2009 roku.
Średnie dzienne zarobki masowców capesize, które przewożą 150 000 ton ładunków, takich jak ruda żelaza i węgiel, wzrosły o 555 dolary do 53 795 dolarów.
Wśród mniejszych statków indeks supramax wzrósł przez szóstą sesję z rzędu, osiągając 3319 pkt, najwyższy wynik od ponad dwóch tygodni.
Indeks panamax wzrósł przez ósmą sesję z rzędu, o 12 punktów, czyli 0,3%, do 3916 pkt, najwyższego poziomu od ponad dwóch miesięcy.
Średnie dzienne zarobki dla panamaxów, które przewożą 60 000-70 000 ton ładunku węgla lub zboża, wzrosły o 102 dolary do 35 240 dolarów.
Transport Week 2024. Rozwój, bezpieczeństwo i offshore
Litwa zaostrza kontrolę zboża z Rosji i Białorusi
Aktywny okres w inwestycjach tonażowych. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 6-10/2024)
Hapag Lloyd w sztormach w 2023 i 2024 r.
Rząd chce, by terminal zbożowy w Gdyni trafił do KGS
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał polskiego eksportu rolnego