Były socjaldemokratyczny kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder kieruje radą dyrektorów nowej spółki Nord Stream 2 AG, należącej do rosyjskiego koncernu Gazprom – informuje w środę niemiecki dziennik „Der Tagesspiegel”.
Gazociąg Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream. Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Projektowi temu sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.
Schroeder, który kierował rządem Niemiec w latach 1998-2005, od 10 lat jest przewodniczącym komitetu akcjonariuszy (pełniącego rolę rady nadzorczej) pierwszego konsorcjum Nord Stream, które wybudowało gazociąg po dnie Morza Bałtyckiego, i prawdopodobnie zachowa to stanowisko – twierdzi dziennik, powołując się na własne informacje.
Rzecznik Nord Stream 2 potwierdził informację o objęciu przez Schroedera stanowiska przewodniczącego rady dyrektorów tego przedsiębiorstwa. „Der Tagesspiegel” pisze, że z rejestru handlowego szwajcarskiego kantonu Zug wynika, iż objął je 29 lipca.
Władze USA ogłaszają pięcioletni harmonogram dzierżaw morskich farm wiatrowych
H2POLAND: wodór jest wielką szansą, ale też zagadką
Mercy Ships zbuduje najnowocześniejszy statek szpitalny przy wsparciu MSC
U brzegów Namibii odkryto jedno z największych złóż ropy naftowej
Konosament – wydanie ładunku na podstawie LOI
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników