Amerykańska Straż Wybrzeża certyfikuje latające łodzie Regent. Dobry przykład dla Polski

Niedawno konstruktorzy Regent przedstawili Straży Przybrzeżnej USA projekt elektrycznego hydroplana morskiego. Statek na razie będzie jedynie podlegał certyfikacji. Być może, że załogi US Coast Guard wsiądą do latających łodzi. Coraz sprytniejsi przemytnicy ludzi i narkotyków są utrapieniem amerykańskiej straży granicznej. Do przemytu używają często szybkich łodzi, a nawet statków  częściowo zanurzonych lub podwodnych. 

W Polsce podobne jednostki mogłyby służyć do dostarczania ludzi i ładunków oraz ochrony i serwisu MEW. Tego typu statki świetnie nadają się do komunikacji ze statkami na redzie oraz ochrony polskiego wybrzeża, a przede wszystkim dużych i małych portów morskich. Może któryś z producentów dużych jachtów zainteresuje się  pomysłem i wejdzie na bałtycki rynek offshore? 

Regent, firma z Rhode Island, zaproponowała wykorzystanie łodzi latających do komercyjnej działalności w Stanach Zjednoczonych. Regent został założony w 2020 roku przez Billy'ego Thalheimera i Mike'a Klinkera. Założyciele skoncentrowali się na projektowaniu elektrycznych hydroplanów. Ich dziełem jest elektryczna łódź latająca. W marcu do służb  US Coast Guard właściciele złożyli założenia projektu bazowego (Design Basis Agreement - DBA) 12-osobowego statku Viceroy. 

Regent ma siedzibę w North Kingstown w stanie Rhode Island i biuro w Waszyngtonie. Założyciele pozyskali ponad 90 mln dolarów od inwestorów, w tym od firmy 8090 Industries, Founders Fund, Japan Airlines, Lockheed Martin, Thiel Capital, Marka Cubana oraz  Y Combinator.

Światowy portfel na 600 elektrycznych hydroplanów 

Właściciele informują, że „Regent ma globalny portfel zamówień na ponad 600 statków o wartości ponad 9 mld dolarów”. Wśród kontraktujących są klienci z branży lotniczej, promowej i przewoźnicy przesyłek. Są również firmy zajmujący się wynajmem samolotów. Zamawiający są praktycznie ze wszystkich kontynentów. 

Billy Thalheimer i Mike Klinker zapowiadają, że „12-osobowy hydroplan Viceroy wejdzie do służby w połowie dekady”. Planują wprowadzenie swoich samolotów w latach 2026–2027. W planach jest również samolot 50-100-osobowy Monarch. Właściciele Regent zapowiadają, że wejdzie on do służby pod koniec dekady. Jednostki produkowane przez Regent są certyfikowane jako statki morskie. 

Źródło: Regent Craft 

Statek jest unikalną konstrukcją, bo startuje z wody na podwodnych skrzydłach, jak wodolot. A następnie unosi się nad wodą na zadanej wysokości. Bezpieczeństwo jest tu najważniejsze, ponieważ jest to statek pasażerski, który porusza się z dużą prędkością i ograniczonymi warunkami do manewrowania. 

DBA (Design Basis Agreement) wytycza ramy dla projektu Viceroy. Trzeba wykazać, że  latająca łódź zapewnia  równoważny poziom bezpieczeństwa i jest równoważny innym certyfikowanym statkom o podobnej wielkości. DBA musi zawierać możliwie ramowy opis  koncepcji, istotne elementy analizy regulacyjnej i analizy ryzyk. 

Wniosek złożono po kilku miesiącach ustaleń wymagań służb granicznych i w ścisłej współpracy Regent z US Coast Guard. Autorzy projektu zapowiadają, że  doszło do „dopracowania treści DBA i zapewnienia, że ​​projekt Viceroy spełnia lub przekracza wymagane normy bezpieczeństwa”. Zatwierdzenie DBA przez US Coast Guard spodziewane jest w połowie roku. 

Bezpieczeństwo jest najważniejsze

- Bezpieczeństwo jest najważniejsze we wszystkim, co robimy w Regent — powiedział Ted Lester, wiceprezes ds. certyfikacji w Regent i wyjaśnia, że „Formalne złożenie DBA jest wynikiem rygorystycznego procesu projektowania zgodnie z przepisami i normami branżowymi, a także naszego zaangażowania w dbałość o szczegóły dotyczące zgodności z przepisami i zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów, załogi i statków”.

Statki opracowane przez konstruktorów Regent to statki typu A z efektem Wing-In Ground Effect (WIG). Są zaprojektowane tak, aby działać w ramach efektu powierzchniowego, zjawiska występującego w obrębie jednej rozpiętości skrzydeł od powierzchni wody i zapewniającego znaczną wydajność aerodynamiczną. 

Oznacza to, że Viceroy podlegają regulacjom obowiązującym statki morskie. Projekty, a następnie użytkowania spełnia wymagania ustanowione przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO) i Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego (ICAO), a także przepisami USA.

W USA, Straż Przybrzeżna USA nadzoruje proces certyfikacji hydroplanów jako małych morskich statków pasażerskich. W celu wprowadzenia konstrukcji na rynki inne niż amerykański, Regent współpracuje z towarzystwem klasyfikacyjnym Lloyd’s Register. Działający również w Polsce, amerykański klasyfikator pomaga w certyfikacji statków w warunkach jurysdykcji administracji morskich  innych państw.

Po akceptacji DBA , Regent przejdzie do etapu projektowania, w którym będzie można opracować ostateczne projekty.  Kolejnym etapem będzie zatwierdzenie ostatecznych projektów przez US Coast Guard i inspekcja statku w trakcie budowy. Chodzi o to, aby mieć pewność, że budowane statki są zgodne z zatwierdzonym projektem. 

Zakłada się, że współpraca będzie kontynuowana z lokalnymi operatorami w celu szkolenia załóg. Niezbędne będzie też uwzględnienie  lokalnych wymagań co do użytkowania statków. Proces wprowadzenia jednostki do służby zakończy się wydaniem certyfikatu inspekcji, który dopuści hydroplan do działań w warunkach morskich.

- Postęp Regent w rygorystycznym procesie certyfikacji morskiej w USA daje mi pewność, że certyfikacja statku przebiega zgodnie z planem i zapewni najwyższy poziom bezpieczeństwa -  powiedział Ed Wegel, założyciel i prezes UrbanLink Air Mobility, pionierskiej firmy zajmującej się zaawansowaną mobilnością powietrzną. 

Monarch dla Egiptu

UrbanLink Air Mobility złożyła zamówienie na produkty Regent. Zaplanowano, że będą znajdowały się w eksploatacji na akwenach w południowej Florydzie i Portoryko. Operator wyjaśnia, że „Ten proces DBA ma również dodatkową zaletę w postaci wysokiego tempa certyfikacji, co umożliwia nam rozpoczęcie operacji seagliderów w przyspieszonym terminie”. Regent niedawno ogłosiło, że ​​dostarczy firmie United Marine Egypt (UME) Shipping swój pierwszy komercyjny hydroplan Monarch, który może zabrać na pokład 50 do 100 pasażerów. 

Planowana dostawa zakłada wprowadzenie statku do eksploatacji przed rokiem 2030. Założenia konstrukcyjne przewidują, że Regent Monarch będzie pokonywał do 650 km z prędkością 225 km/h z 50-100 pasażerami na pokładzie lub ładunkiem o wadze 10 tys. kg.  

Mniejszy, 12-osobowy Viceroy będzie pokonywał do 300 km z prędkością 300 km/h z 12 pasażerami lub ładunkiem o wadze 1 600 kg. Umowa na większe statki opiera się na istniejącym zamówieniu UME na 12-osobowe statki Viceroy. Hydroplany uzupełnią sieć pasażerskich połączeń żeglugi UME. Skierowane zostaną na akweny  Morza Czerwonego – informuje kontrahent.

Regent promuje certyfikację hydroplanu na rynkach całego świata we współpracy z towarzystwem klasyfikacyjnym Lloyd’s Register (LR). Kapitan Mohamed Badawy, przewodniczący UME, i Adam Triolo, wiceprezes ds. rozwoju biznesu komercyjnego w Regent, podpisali umowę na statki Regent na targach Interferry 2024 w Marrakeszu w Maroku, 29 października 2024 r. 

Kapitan Mohamed Badawy (po lewej), przewodniczący UME, i Adam Triolo, wiceprezes ds. rozwoju biznesu komercyjnego w Regent, podpisują umowę na dostawę statków Regent na targach Interferry 2024 w Marrakeszu w Maroku, 29 października 2024 r. 

- LR chętnie współpracuje z Regent w celu opracowania międzynarodowych standardów certyfikacji dla hydroplanu Monarch i innych konstrukcji innowacyjnych statków morskich o zerowej emisji — powiedział Joep Bollerman, wiceprezes ds. statków pasażerskich i centrum wsparcia statków pasażerskich w Lloyd’s Register, po ogłoszeniu kontraktu. 

-  Partnerstwo Regent z UME pokazuje rosnące zapotrzebowanie na zrównoważone, szybkie rozwiązania transportowe — powiedział Adam Triolo, wiceprezes ds. rozwoju biznesu komercyjnego w Regent i podkreślił: „Nie możemy się doczekać współpracy, aby wprowadzić statki na wybrzeża Morza Czerwonego i dalej”. 

Kapitan Mohamed Badawy, prezes UME, po podpisaniu kontraktu powiedział. „Partnerstwo to odzwierciedla nasze wspólne zaangażowanie w innowacje w branży żeglugowej, które mają potencjał zwiększenia zrównoważonego rozwoju i wydajności”. 

Amerykanie pokazują, że przed hydroplanami jest przyszłość. Rozwój energetyki odnawialnej oraz technologii sprawia, że przed tego typu statkami morza stoją otworem. Szybkie jednostki pasażerskie i do transportu ładunków mają przyszłość. Szczególnie teraz, gdy trzeba realnie myśleć o ochronie morskich instalacji krytycznych i  portów.