Jednym z elementów obchodów 100-lecia Portu Gdynia jest emisja specjalnej srebrnej monety. Moneta o nominale 20 zł została wyemitowana przez Narodowy Bank Polski i przedstawia portret Tadeusza Wendy oraz plan portu. Została oficjalnie "zwodowana" żeglarskim zwyczajem przez przedstawicieli Portu Gdynia i NBP w zeszły piątek.
Z okazji obchodzonego właśnie 100-lecia Portu Gdynia Narodowy Bank
Polski wyemitował specjalną monetę upamiętniającą o wydarzenie. Srebrny
numizmat został wyemitowany w nakładzie sięgającym 12 tys. sztuk i w
gdańskim oddziale NBP wyprzedał się w ciągu jednego dnia. Jak
zapewniają przedstawiciele Banku, monety wciąż można szukać w innych
oddziałach oraz w sklepie internetowym NBP. Za pojedynczą monetę trzeba
zapłacić 290 zł.
Moneta jest wykonana ze srebra o próbie Ag
925, ma średnicę 28,61 milimetra i waży 28,28 gramów. Upamiętnia
powstanie Portu Gdynia.
Oficjalna prezentacja monety oraz jej
„wodowanie” zgodnie z morską tradycją odbyły się w piątek 16 września na
pokładzie Daru Pomorza w Gdyni. W uroczystości wzięli udział m.in.
prezes i wiceprezesi Portu Gdynia – Jacek Sadaj, Maciej Bąk i Kazimierz
Koralewski, Grzegorz Witkowski – podsekretarz stanu w Ministerstwie
Infrastruktury, Wiktor Kamiński – dyrektor NBP Oddziału Okręgowego w
Gdańsku oraz Paweł Szałamacha – członek Zarządu Narodowego Banku
Polskiego. Gościem specjalnym była Hanna Wenda-Uszyńska, wnuczka
uwiecznionego na monecie inżyniera Tadeusza Wendy.
– Narodowy
Bank Polski utrzymywał wzór tej monety w tajemnicy przez długi czas.
Sami nie wiedzieliśmy do końca jak awers i rewers będą wyglądały,
natomiast jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co widzimy – mówi Jacek
Sadaj, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. – Cieszymy się, że
kolekcjonerzy, którzy będą w posiadaniu tej monety, będą mogli
dowiedzieć się czegoś więcej o historii powstania portu.
Jak
mówi Wiktor Kamiński, dyrektor NBP Oddziału Okręgowego w Gdańsku, zwykle
proces projektowania i przygotowywania okolicznościowej monety trwa
około dwóch lat, jednak w tym przypadku czas pracy był krótszy.
–
Jest to moneta srebrna, oksydowana, co nie często się zdarza. W związku
z tym wizerunki na awersie i rewersie monety są szczególnie dobrze
widoczne – opisuje Wiktor Kamiński. – Na awersie, tam, gdzie widoczny
jest ten pierwotny plan Portu Gdyni wraz z orłem z godła
Rzeczpospolitej, zobaczycie państwo, że moneta jest częściowo błękitna.
To pierwszy raz. Na rewersie mamy popiersie inżyniera Tadeusza Wendy,
ale w tle widzimy współczesne żurawie portowe i suwnicę bramową taką,
jaka istniała już właściwie przed wojną. Rewers pokazuje połączenie
historii i teraźniejszości Portu Gdynia.
– 100 lat Portu
Gdynia jest tematem bardzo atrakcyjnym jeśli chodzi o to, co robi NBP,
czyli honorowanie ważnych wydarzeń i postaci z naszej historii. W
związku z tym ta decyzja była oczywista: zdecydowaliśmy się wybić monetę
z okazji 100-lecia portu – wyjaśnia Paweł Szałamacha, członek Zarządu
NBP. – Jest na nią bardzo duży popyt. Moneta jest w sprzedaży od środy i
być może jeszcze w niektórych oddziałach NBP poza Pomorzem jest
dostępna. Temat bardzo interesuje Pomorzan, ale być może wewnątrz kraju
kilka egzemplarzy jeszcze zostało – dodaje.
Podczas
uroczystości „wodowania” monety goście podkreślali, że ma ona także
pełnić funkcję edukacyjną i przekazywać historię samego Portu Gdynia,
jak i jego budowniczych, którym przewodzili inżynier Tadeusz Wenda i
minister Eugeniusz Kwiatkowski.
– Z tego co wiem, nie trzeba
było długo przekonywać prezesa Glapińskiego i całego zarządu NBP do
tego, aby włączyć się w uhonorowanie inżyniera Wendy, ale też innych
bohaterów, bo mówimy też o Eugeniuszu Kwiatkowskim i innych, którzy
przyczynili się 100 lat temu do podjęcia decyzji, wybudowania portu i
sprawnego zarządzanie całym procesem inwestycyjnym. Doskonale wiemy, jak
trudne są tego typu inwestycje. Oni mieli jeszcze ciężej, bo młode
państwo polskie było jeszcze na tyle słabe, bez wiedzy i kapitału, że
to, że poradzili sobie w tak krótkim czasie zasługuje na najwyższy
szacunek – mówił Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie
Infrastruktury.
Jedną z pierwszych osób, którym podarowano monetę, jest Hanna Wenda-Uszyńska, wnuczka inżyniera Tadeusza Wendy.
–
Wiem, że z tyłu, za moimi plecami jest mój ukochany dziadek, inżynier
Tadeusz Wenda, któremu ta moneta jest częściowo poświęcona. Częściowo,
bo została wydana z okazji 100-lecia portu, który zbudował, nad którym
pracował razem ze swoimi współpracownikami. Dzięki takim ludziom,
wizjonerom, port istnieje – mówiła Hanna Wenda-Uszyńska. – Dzięki tej
monecie historia pójdzie w świat. Następne pokolenia dowiedzą się i taki
człowiek jak Tadeusz Wenda wyjdzie z cienia.
Emisja i
„wodowanie” monety okolicznościowej upamiętniającej 100-lecie Portu
Gdynia jest zaledwie jednym z elementów celebracji jubileuszu. Cały
aktualny tydzień poświęcony został na konferencje – w Porcie Gdynia
odbywa się Kongres Gospodarki Morskiej im. Tadeusza Wendy. Zaraz po nim
rozpocznie się Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk.
– Szereg wydarzeń przygotowaliśmy na 23 września. Zaczynamy od mszy świętej i odsłonięcia pamiątkowej tablicy. Następnie wszyscy zaproszeni goście, a przede wszystkim załoga Portu Gdynia, przemieszczą się w kierunku pirsu, na którym odsłonimy małą architekturę związaną z sylwetkami inżyniera Tadeusza Wendy i ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego. Następnie czeka nas specjalne wydarzenie dla pracowników portu, podczas którego zasłużeni pracownicy zostaną wyróżnieni – opowiada prezes Portu Gdynia Jacek Sadaj. – Natomiast kulminacja wydarzeń nastąpi 27 września. Przygotowaliśmy na ten dzień wielką galę, która zamyka obchody 100-lecia. Mam nadzieję, że wielu gości, których serdecznie zapraszamy na to wydarzenie, będzie zadowolonych, kiedy postaramy się opowiedzieć 100 lat historii portu muzyką – opowiada prezes Sadaj.
PERN planuje kolejne modernizacje i remonty usprawniające spedycję kolejową
Port Gdynia – premiera filmu o żołnierkach AK
Suwnica STS w DB Port Szczecin oddana do użytku
Stacja zlewcza do odbioru ścieków komunalnych w kołobrzeskim porcie już czynna
Port Gdańsk – atrakcyjna działka w pobliżu Baltic Hubu czeka na dzierżawcę
Chaos, czyli codzienność dla żeglugi. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 43-46/2023)