NATO wdroży szereg dodatkowych środków zwalczania dronów - zapowiedział po spotkaniu ministrów obrony NATO w środę sekretarz generalny organizacji Mark Rutte. Jak podkreślił, już teraz testowane są zintegrowane systemy, które pomogą wykrywać zagrożenia w powietrzu.
Po niedawnym naruszeniu przez rosyjskie, bezzałogowe pojazdy latające przestrzeni powietrznej Polski, co skutkowało bezprecedensowym w najnowszej historii kraju poderwaniem samolotów bojowych i zestrzeleniem celów, kraje członkowskie NATO deklarują swoje wsparcie przed podobnymi incydentami.
Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało 3 maja o wyjątkowym sukcesie w walce z rosyjską agresją. Wykorzystywany przez marynarkę wojenną nawodny pojazd bezzałogowy Magura V5 strącił rosyjski myśliwiec Su-30, który spadł do morza. Ma być to pierwsze tego rodzaju osiągnięcie nie tylko w ramach wojny na Ukrainie, ale też w historii konfliktów.
Marko zaoferowało trzem pozbawionym dostępu do morza krajom rządzonym przez junty wojskowe - Burkina Faso, Mali i Nigrowi - możliwość korzystania ze swoich atlantyckich portów. Rabat ociepla w ten sposób relacje z krajami, które są skonfliktowane z jego głównym rywalem, Algierią.
Niecodzienny incydent miał na Morzu Czerwonym. Krążownik typu Ticonderoga, USS Gettysburg, trafił nie latający bezzałogowiec wystrzelony przez jemeńskich bojowników Huti, tylko… amerykański myśliwiec F/A-18 Super Hornet, który wysłano celem zwalczania wrogich celów powietrznych. Jak informują media, piloci zdołali się katapultować oraz są cali i zdrowi.
Dwa niszczyciele typu Arleigh Burke działające w rejonie Zatoki Adeńskiej zostały zaatakowane przez jemeńskich bojowników Huti z użyciem wielu pocisków przeciwokrętowych. Wszystkie zostały odparte.
Jak poinformowały służby prasowe szyickich bojowników Huti kontrolujących zachodnie terytorium Jemenu, na obszarze Zatoki Adeńskiej rakiety ich stronnictwa miały 4 sierpnia uderzyć na statek. Ponadto chwalili się rzekomym zestrzeleniem amerykańskiego drona MQ-9 Reaper. W obu przypadkach nie ma potwierdzenia tych rewelacji, niemniej wskazuje to na ich powrót do działań przeciwko żegludze dwa tygodnie po ataku Izraela na port Al-Hudajda.
Jak podało dowództwo sił USA (US CENTCOM), z zachodniego terytorium Jemenu kontrolowanego od 2014 roku przez szyickich bojowników walczących z uznawanym rządem państwa, wystrzelono bezzałogowy pojazd latający. Uznano, że stanowi on zagrożenie dla żeglugi w rejonie, w efekcie został zestrzelony. Do zdarzenia doszło 27 maja około godziny 4 rano (czasu sanajskiego).
W piątek w nocy w Noworosyjsku doszło do potężnych eksplozji., dronami i rakietami został zaatakowany port i składy ropy, poinformował portal Ukraińska Prawda na podstawie źródeł rosyjskich.
W reakcji na dużą liczbę utraconych okrętów i samolotów rosyjskie siły zbrojne zwiększyły zastosowanie technik kamuflażu, by utrudnić wojskom ukraińskim ich wykrycie, ale jest mało prawdopodobne, by znacząco zmniejszyło to straty - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?