– Tym, czego może nam brakować w najbliższych latach i co stanowi wąskie gardło w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, są regulacje, które wciąż w niewystarczający sposób zapewniają, że proces developmentu będzie przeprowadzony wystarczająco szybko – mówi Michał Piekarski, partner w kancelarii Baker McKenzie. Jego zdaniem realizacja tak ogromnych inwestycji może wymagać nie kosmetycznych zmian w ustawach czy rozporządzeniach, ale dedykowanej specustawy.
Ponad 80 proc. Polaków popiera rozwój lądowych i morskich farm wiatrowych - wynika z badania świadomości i zachowań ekologicznych dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska. 67 proc. uważa, że farmy morskie pozytywnie wpływają na środowisko, 70 proc. ma takie przekonanie w odniesieniu do farm lądowych.
Budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku to projekt inwestycyjny obliczony na 100–120 mld zł. Rząd chce, aby jak największa część tych pieniędzy trafiła do polskich firm i dostawców. Mają to zapewnić mechanizmy, które wprowadzi opracowywana ustawa offshorowa. – Chcemy, żeby parlament jak najszybciej przyjął tę ustawę, bo inwestorzy czekają na stabilne ramy prawne – mówi Zbigniew Gryglas, wiceminister aktywów państwowych. Jak ocenia, docelowo energia z farm na Bałtyku może stanowić nawet 20 proc. polskiego miksu, a pierw
Żeglarstwo jako dyscyplina olimpijska
Czystsze spaliny ze statków mogą ocieplać klimat?
Wiatr wieje od Wschodu. Chiny liderem produkcji turbin wiatrowych
Rozpoczęto postępowania w sprawie linii kablowych dla MFW Bałtyk III
Syryjski armator z brytyjskim nakazem aresztowania
Chiny. Promy i ro-paxy mają zapełnić lukę w marynarce wojennej. Szykowane do inwazji na Tajwan?