ew
Szkocki armator, którego promy pływają pod nazwą Caledonian MacBrayne, poinformował, że zamierza ze swojej strony przyłożyć się do ograniczenia produkcji odpadów z tworzyw sztucznych. Ta deklaracja znajdzie już wkrótce odzwierciedlenie na promach przewoźnika.
Na pokładach jednostek należących do CalMac Ferries nie będą już używane choćby plastikowe słomki – zastąpione zostaną przez biodegradowalne. Armator poszukuje już także alternatywy dla plastikowych toreb czy filiżanek. Wyeliminowane zostaną również przyprawy czy sosy, które do tej pory rozpowszechniane były w jednorazowych, plastikowych saszetkach.
CalMac Ferries nie jest pierwszym operatorem promowym, który idzie w tym kierunku. Wcześniej podobne działania zostały podjęte m.in. przez firmę Stena Line. Tymczasem dostępne na pokładach promów Viking Line torby pochodzą z recyklingu.
Władze USA ogłaszają pięcioletni harmonogram dzierżaw morskich farm wiatrowych
H2POLAND: wodór jest wielką szansą, ale też zagadką
Mercy Ships zbuduje najnowocześniejszy statek szpitalny przy wsparciu MSC
U brzegów Namibii odkryto jedno z największych złóż ropy naftowej
Konosament – wydanie ładunku na podstawie LOI
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników