pc/gdansk.uw.gov.pl
Sanepid wespół z Inspektoratem Ochrony Środowiska w Gdańsku – po licznych pytaniach mieszkańców informują i wyjaśniają, że żółte plamy na wodach Zatoki Gdańskiej nie świadczą o zanieczyszczeniu Bałtyku ściekami pochodzącymi z awaryjnego ich zrzutu do Motławy a są efektem naturalnego zjawiska.
Jest ono obserwowane co roku przed sezonem kąpielowym. To pyłki przenoszone przez wiatr z kwiatostanów sosny i innych roślin, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia wypoczywających, ale powodują zmniejszenie wartości estetycznych wody. Sosna, która najczęściej rośnie w pasach nadmorskich, obecnie kwitnie, więc po ulewnych deszczach jej pyłek uwidacznia się w zbiornikach wodnych czy choćby wokół kałuż na ulicy.
„NIE” dla ochrony polskiej morskiej energetyki wiatrowej
Chińskie statki rozkradają wraki z czasów II wojny światowej
MSC uruchamia bezpośrednie połączenia kontenerowe między Gdynią a portami chińskimi
Tegoroczni maturzyści medalistami żeglarskich mistrzostw Europy
52 proc. polskich firm planuje wspierać rozwój morskiej energetyki wiatrowej
Eolus wspiera odpowiedzialny rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim