Ministerstwo spraw wewnętrznych w Londynie poinformowało w czwartek, że na mocy brytyjsko-francuskiego porozumienia, dotyczącego deportacji migrantów, po raz pierwszy zatrzymano osoby, które nielegalnie przeprawiły się przez kanał La Manche.
Informację tę potwierdził brytyjski premier Keir Starmer, który na swoim kanale na platformie X zwrócił się bezpośrednio do osób zamierzających nielegalnie dostać się do Zjednoczonego Królestwa. „Jeśli złamiesz prawo przy wjeździe do naszego kraju, grozi ci deportacja” - ostrzegł szef rządu. „Kiedy mówię, że nie cofnę się przed niczym, aby zabezpieczyć nasze granice, mówię to poważnie” – dodał.
Brytyjskie MSW podało, że do zatrzymania migrantów, którzy przepłynęli małą łodzią przez kanał La Manche, doszło w środę w Dover. Resort zapowiedział, że w ciągu trzech dni przekaże sprawę Francji, która będzie miała 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Ministerstwo przewiduje, że w najbliższych tygodniach migranci zostaną deportowani do Francji.
Jednocześnie w czwartek rano strona brytyjska rozpoczęła procedurę dotyczącą osób mieszkających obecnie we Francji i pragnących złożyć wniosek o legalny wjazd do Wielkiej Brytanii.
Ministra spraw wewnętrznych Yvette Cooper zapowiedziała, że zatrzymane osoby będą przebywać w ośrodku dla migrantów do czasu, aż zostaną deportowane do Francji. - Wysyłam informację do każdego, kto teraz myśli, by zapłacić gangom za przedostanie się do Wielkiej Brytanii. (Taka osoba) ryzykuje życie i wyrzuca pieniądze w błoto, jeśli wsiądzie do łodzi – dodała.
Umowa, zawarta w lipcu między Francją i Wielką Brytanią, po raz pierwszy umożliwia brytyjskiemu ministerstwu spraw zagranicznych deportację osób dorosłych, których wniosek o azyl zostanie uznany za niedopuszczalny. Jest to warunek wiążący, gdyż prawo międzynarodowe zabrania odesłania migrantów ubiegających się o azyl przed rozpatrzeniem i odrzuceniem ich wniosku. Mogą oni jednak zostać deportowani do innego kraju, który jest gotowy ten wniosek rozpatrzyć.
Jednocześnie, w ramach bilateralnej umowy, Wielka Brytania zobowiązała się do przyjęcia migrantów, którzy dotrą bezpośrednio z Francji legalną i kontrolowaną drogą. Stąd też określenie programu - „jeden za jeden”.
Każda osoba, która przybędzie do Wielkiej Brytanii nielegalnie na łodzi i zostanie odesłana do Francji, nie będzie mogła skorzystać z legalnej drogi na Wyspy. Gdyby jednak spróbowała ponownie wjechać do Zjednoczonego Królestwa, po tym, gdy wcześniej została deportowana, to zostanie odesłana po raz kolejny w trybie natychmiastowym.
Program pilotażowy będzie trwał do czerwca 2026 r., po czym oba państwa mają dokonać jego oceny.
Od stycznia do końca lipca z Francji do Zjednoczonego Królestwa dotarło łodziami ponad 25 tys. osób, co stanowi wzrost o 50 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym.
Z Londynu Marta Zabłocka
mzb/ szm/
Fot. Depositphotos
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach