• <
PGZ_baner_2025

Przemytnicy ludzi skazani za zatonięcie łodzi na kanale La Manche

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Przemytnicy ludzi skazani za zatonięcie łodzi na kanale La Manche

Dziewięciu przemytników ludzi zostało w poniedziałek skazanych we Francji na kary siedmiu i ośmiu lat więzienia w związku z zatonięciem łodzi z nielegalnymi imigrantami na kanale La Manche w grudniu 2022 roku. Zginęło wówczas osiem osób. Jeden ze skazanych był sądzony zaocznie.

Sąd orzekł również zakaz przebywania skazanych, z których większość pochodzi z Afganistanu, na terytorium Francji. Wymierzył też kary grzywny w wysokości od 50 tys. do 100 tys. euro. Mężczyzna sądzony zaocznie był wskazywany przez pozostałych jako organizator ich grupy.

Proces odbywał się przed sądem w Lille. Zarzuty dotyczyły m.in. narażenia na niebezpieczeństwo, nieumyślnego zabójstwa i pomocy w nielegalnym przebywaniu na terytorium Francji. Dwóch skazanych - według śledczych - finansowało całą siatkę. Inny przyznał się do tego, że doprowadził imigrantów z miejscowości Loon-Plage niedaleko Dunkierki, gdzie setki ludzi oczekują w prowizorycznych obozach na możliwość przedostania się do wybrzeży Anglii.

Prokuratura podkreśliła, że przemyt ludzi był "nadzwyczaj lukratywny" dla przestępców: każdy z pasażerów łodzi płacił średnio 3,5 tys. euro. Łódź zaś była "zupełnie niedostosowana do żeglugi na pełnym morzu". Po wypadku stwierdzono śmierć czterech osób, a cztery zostały uznane za zaginione. Ustalono tożsamość tylko jednej ofiary - był to obywatel Afganistanu.

Łódź, przepełniona pasażerami, odbiła od brzegu w nocy z 13 na 14 grudnia 2022 roku, mimo złych warunków do żeglugi. Podczas nadmuchiwania łodzi było słychać huk świadczący o jej przebiciu.

Podczas akcji ratunkowej prowadzonej przez służby francuskie i brytyjskie ocalono 39 osób. Śledztwo w Wielkiej Brytanii ustaliło, że pneumatyczna łódź była źle skonstruowana w porównaniu z tymi, które wydobyto i sprawdzono w poprzednich latach. Portal InfoMigrants, stawiający sobie za cel walkę z dezinformacją, której celem padają imigranci, uznał, że używanie tych łodzi to nowa tendencja w procederze przemytu ludzi.

"Są to łodzie pneumatyczne bardzo złej jakości, wyprodukowane w Chinach", wyposażone w nieprawidłowo zmontowane dno i silniki, które często ulegają awarii - powiedział portalowi Alain Ledaguenel, szef stacji ratowniczej w Dunkierce.

Z Paryża Anna Wróbel 

awl/ mal/

Fot. Depositphotos

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.