14 stycznia zostanie oficjalnie uruchomiony kolejny terminal LNG w Niemczech – pływająca jednostka FSRU Lubmin. Media branżowe donoszą, że do sieci gazowej wtłoczono pierwszy wolumen błękitnego paliwa. 

9 stycznia nowa pływająca instalacja LNG w Lubminie w północno-wschodnich Niemczech wprowadziła pierwszy gaz do krajowej sieci gazowej - poinformował operator Deutsche ReGas, na komunikat którego powołuje się S&P Global. Była to operacja testowa przed oficjalną inauguracją infrastruktury, która odbędzie się w tym tygodniu. 

Jednostka FSRU Neptune przybyła do Lubmina 16 grudnia. Za nią przybył pływający magazyn LNG, Seaspeak Hispania, który będzie służył jako punkt zrzutu LNG. Trzy mniejsze gazowce będą przewozić LNG z Hispanii do FSRU Neptune w celu jego regazyfikacji. 

W drugiej fazie rozwoju terminal FSRU zostanie przeniesiony z portu w Lubminie do wyznaczonej lokalizacji na Morzu Bałtyckim, gdzie zostanie połączony z innym FSRU o łącznej przepustowości 13,5 Bcm/rok. Uruchomienie drugiego FSRU planowane jest na grudzień 2023 roku.

Obecna instalacja w Lubminie o przepustowości 5,2 Bcm/rok jest jedną z sześciu, które mają zostać uruchomione w północnych Niemczech. Dwie jednostki pojawią się w Wilhelmshaven, jedna w Brunsbuttel, Stade oraz kolejna w Lubminie. Pierwszy projekt LNG uruchomiony w Niemczech to terminal Uniper FSRU w Wilhelmshaven, który rozpoczął prace w grudniu 2022 roku. 

Oczekuje się, że po uruchomieniu terminali w Wilhelmshaven i Lubminie kolejny FSRU w Brunsbuttel rozpocznie działalność już wkrótce (za kilka miesięcy lub wcześniej). Pozostałe trzy mają być gotowe do uruchomienia do końca 2023 roku.

Niemiecka pogoń za importem LNG jest wynikiem inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, co przełożyło się na ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu do Europy. Jest to problematyczne dla naszego zachodniego sąsiada, gdyż ok. 30 proc. gazu jest konsumowane przez przemysł.