• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Wielka Brytania wysyła fregatę do Zatoki Perskiej celem ochrony międzynarodowej żeglugi

10.01.2024 15:45 Źródło: Royal Navy
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Wielka Brytania wysyła fregatę do Zatoki Perskiej celem ochrony międzynarodowej żeglugi

Partnerzy portalu

Fot. Royal Navy

Wchodząca w skład Royal Navy fregata typu 23 HMS Richmond  (F239) dołącza do fregat: typu 45 HMS Diamond (D34) i typu 23 HMS Lancaster (F229) w ramach misji ochrony transportu morskiego przez newralgiczny szlak, zagrożony atakami rakietowymi oraz pirackimi. Będzie też wspierać w tym celu działania międzynarodowych sił koalicji w ramach misji pk. "Prosperity Guardian" pod auspicjami USA.

Aby utrzymać skuteczność prowadzonych działań wysłana jednostka będzie wysyłana na patrole, by w razie konieczności zastąpić pozostałe okręty, jeśli okaże się, że będą musiały zostać przemieszczone w inny rejon, bądź któryś z nich zostanie czasowo wycofany w związku z uzupełnieniem zaopatrzenia, wymiany bądź odpoczynku załogi, a także konserwacji i ewentualnych napraw. HMS Diamond został przydzielony do działań w ramach misji "Prosperity Guardian" , która została zainaugurowana w zeszłym miesiącu przez USA po serii ataków dronów i rakiet, zagrażających statkom przepływającym przez Morze Czerwone. Z kolei HMS Lancaster przebywał już z długoterminową misją na Bliskim Wschodzie, skupiającą się głównie na Oceanie Indyjskim i Morzu Arabskim, tropiąc przemytników narkotyków i handlarzy bronią, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo i kontrolę żeglugi.

Sekretarz Obrony Grant Shapps podkreślił podczas sesji brytyjskiego parlamentu, że w ciągu miesiąca pięciokrotnie wzrosła liczba ataków na statki, stąd wysłanie okrętu w newralgiczny rejon było koniecznością. Ponadto ma to podkreślać zaangażowanie Wielkiej Brytanii w międzynarodowe bezpieczeństwo transportu morskiego. Co należy podkreślić, misja rozpoczyna się po bożonarodzeniowej przerwie, po tym jak fregata brała udział w misji ochrony infrastruktury krytycznej na Morzu Bałtyckim w ramach Połączonych Sił Ekspedycyjnych (Joint Expeditionary Force, JEF), liczącego 20 okrętów.

– Szybkie przejście z mroźnych temperatur Bałtyku do ciepłych wód Zatoki Perskiej to prawdziwe wyzwanie. Jednak nasz okręt jak i załoga są dobrze przygotowani na każdą ewentualność. W tej chwili sytuacja na Morzu Czerwonym jest bardzo dynamiczna i szybko zmieniająca się, ale jesteśmy gotowi i nie możemy się doczekać, aby pokazać swoje możliwości. Utrzymując widoczną i trwałą obecność w regionie, Royal Navy demonstruje nasze zaangażowanie na rzecz naszych przyjaciół i sojuszników oraz na rzecz ochrony i utrzymania bezpieczeństwa morskiego, które jest kluczowe dla naszych interesów narodowych  – powiedział por. Jack Tarr, starszy oficer wachtowy na HMS Richmond.

– To moje pierwsze wdrożenie w Zatoce Perskiej i nie mogę się go doczekać. Wszyscy na pokładzie chcą wyjść na zewnątrz i coś zmienić. Wszyscy widzieliśmy, co się dzieje w wiadomościach i wiemy, że to, co zamierzamy zrobić, jest ważne. Właśnie dlatego wstąpiłem do marynarki wojennej i dlatego zostałem przeszkolony, więc wspaniale będzie zastosować w praktyce wszystko, czego się do tej pory nauczyłem – podkreślił technik inżynieryjny Jamie Symons, jeden z najmłodszych marynarzy na pokładzie, 18-letni specjalista ds. łączności i informatyki.

Aktualnie fregata przebywa w Gibraltarze, aby zabrać zapasy i paliwo, dając jednocześnie załodze moment na odpoczynek. Następnie uda się przez Morze Śródziemne podczas kolejnego etapu swojej podróży do Zatoki Perskiej. HMS Richmond (F239) znajduje się w służbie od 1993 roku. Ma 133 metry długości, a wyporność wynosi do 4 900 ton. Załoga liczy 185 marynarzy z możliwością zwiększenia do 205 w zależności od celów misji. Osiąga prędkość do 28 węzłów, a przy zachowaniu jej na poziomie 15 maksymalny zasięg wynosi 7 500 mil morskich. Napęd stanowią cztery generatory wysokoprężne MTU 12V4000 M53 o mocy 1650 kW i dwa silniki elektryczne GEC o mocy 2980 kW i dwa Rolls-Royce Spey SM1C o mocy 23190 kW. Jego uzbrojenie stanowią 32 rakiety Sea Cceptor o zasięgu ponad 25 km, osiem rakiet przeciwokrętowych Harpoon, dwie podwójne wyrzutnie torped Sting Ray 324 mm, armata morska BAE Mk 8, dwa automatyczne systemy uzbrojenia 30 mm DS30M Mk2, dwa ciężkie karabiny maszynowe M134 oraz cztery karabiny maszynowe. W swoim wyposażeniu posiada wielozadaniowy śmigłowiec Wildcat HMA2, przeznaczony do działań wielozadaniowych, który można wyposażyć w pociski przeciwokrętowe Sea Venom, torpedy do zwalczania okrętów podwodnych Sting Ray, 20 rakiet przeciwpowietrznych Marlet, a także ładunki głębinowe Mk 11.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.