Wybudowany przez szczecińską Morską Stocznię Remontową Gryfia prom dla Polskiej Żeglugii Bałtyckiej będzie ekologiczny i ekonomiczny – powiedział kapitan Wojciech Podborączyński. Zapowiedział, że armator planuje też wyczarterowanie używanej jednostki, do obsługi linii Gdańsk-Nynashamn.
Wszystko idzie zgodnie z planem – tak o budowie promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i pogłębieniu toru wodnego w Szczecinie zapewniał Radio Szczecin Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Jego zdaniem, żadna z inwestycji nie jest zagrożona.
Polska Żegluga Bałtycka, której jednostki pływają pod marką Polferries, zakupiła bułgarski prom pasażersko- samochodowy. Będzie on eksploatowany pod nazwą Cracovia. Jak poinformował PAP prezes PŻB, nowa jednostka będzie pływała od czerwca na linii Świnoujście-Ystad.
8 czerwca zostanie położona stępka pod budowę pierwszego promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Jednostka będzie budowana na pochylni Vulkan na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego.
Wiadomo już więcej o nowym promie dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, która zostanie zbudowany w szczecińskiej MSR Gryfia. Będzie to prom samochodowo-pasażerski ro-pax przeznaczony na trasę między Świnoujściem a szwedzkim portem Ystad.
- Szczecińskie firmy mają zdolności i chęci by wziąć udział w budowie promów dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, które mają powstać na terenie Stoczni Szczecińskiej - powiedział w Radio Szczecin przedstawiciel Zachodniopomorskiego Klastra Morskiego, Andrzej Podlasiński.
Stocznia Remontowa Piotra Soyki z Gdańska zbuduje w Szczecinie prom pasażersko- samochodowy we współpracy ze stoczniami grupy kapitałowej MARS dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej – dowiedziała się PAP w źródłach zbliżonych do rządu. Umowa może zostać zawarta w marcu 2017.
Zakład Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia w Świnoujściu zakończył remont promu Baltivia, należącego do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. W trakcie remontu wymieniono m.in. 12 metrów kwadratowych poszycia statku czyli blach znajdujących się na burcie jednostki. Baltivia nie była dokowana, ponieważ w Świnoujściu nie ma takich możliwości. Remont kosztował około 400 tysięcy złotych.
Dzisiaj na promie Mazovia zacumowanym w szwedzkim porcie Ystad przedstawiciele zarządów portów oraz polskiego armatora promowego podpiszą List Intencyjny dotyczący trójstronnej współpracy w obecności m.in. Pawła Brzezickiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz przedstawicieli Ministerstwa Przedsiębiorczości i Innowacji Szwecji.
Potrzebujemy nowych promów, bo część obecnie użytkowanych w ciągu 5-10 lat będzie musiała być złomowana, a bez nowego pływającego taboru możemy stracić rynek - powiedział PAP prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej - Polferries Piotr Redmerski.
Żeglarstwo jako dyscyplina olimpijska
Czystsze spaliny ze statków mogą ocieplać klimat?
Wiatr wieje od Wschodu. Chiny liderem produkcji turbin wiatrowych
Rozpoczęto postępowania w sprawie linii kablowych dla MFW Bałtyk III
Syryjski armator z brytyjskim nakazem aresztowania
Chiny. Promy i ro-paxy mają zapełnić lukę w marynarce wojennej. Szykowane do inwazji na Tajwan?