Już po raz drugi światowej sławy australijski magazyn przyznał Damen Shipyards Group tytuł Best Overall Builder of the Year. Miesięcznik uzasadnił swoją decyzję tłumacząc, że firma Damen i jej działalność doskonale wpisuje się w potrzeby światowego przemysłu.
Pisaliśmy już o awarii śluzy w Brzegu Dolnym. Zamknięto ją i wstrzymano transport Odrą jednostek zbudowanych w stoczniach rzecznych. W końcu je przepuszczono, bo firmom groziły ogromne straty. Kłopoty z żeglugą będą i w tym roku. Za tę sytuację, według posła Piotra Chmielowskiego, odpowiada m.in. wiceminister Stanisław Gawłowski.
Szwedzka forma Saab i holenderska grupa stoczniowa Damen podpisały porozumienie o współpracy przy poszukiwaniu następcy dla holenderskich okrętów podwodnych typu Walrus. Jednocześnie badana będzie możliwość współdziałania przy zdobywaniu zamówień na prowadzenie innych programów budowy okrętów podwodnych.
– Całe zło z żeglugą śródlądową zaczęło się po roku 1989, kiedy to administrowanie drogami wodnymi przekazano ekologom, czyli kompletnym dyletantom w sprawach utrzymywania infrastruktury transportowej – mówi w rozmowie z portalem RynekInfrastruktury.pl Andrzej Podgórski, wiceprezes Stowarzyszenia „Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej”.
Ogromną barkę, zbudowaną we wrocławskiej stoczni rzecznej Malbo, dopchano w minionym tygodniu do Szczecina. Morski holownik zaciągnie ją teraz do Rotterdamu. Na ten rok zaplanowano kolejne podobne transporty Odrą, ale czy dojdą do skutku? Przeszkodą może być zamknięta śluza w Brzegu Dolnym.
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
Airmech Marine Equipment na targach METSTRADE 2025 – sukces, innowacje i nowe możliwości
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało