Hiszpańska marynarka wojenna monitorowała w ostatnich tygodniach trzy rosyjskie okręty wojenne, w tym dwa podwodne. Od początku inwazji na Ukrainę liczba rosyjskich okrętów na hiszpańskich wodach znacznie wzrosła.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że 21 grudnia br. wchodząca w skład Floty Północnej fregata Admirał Gorszkow zakończyła przejście przez Kanał La Manche i kontynuowała podróż na północ. Resort wskazał, że okręt ma „kontynuować rejs zgodnie z planem”. Jednostkę stale monitorowały siły morskie państw NATO.
Niespodziewana ofensywa rebeliantów walczących od ponad dekady z syryjskimi siłami rządowymi okazała się zaskoczeniem dla rządu w Damaszku. W wyniku ostatnich starć utracił on kontrolę nad jednym z największych miast w kraju, Aleppo. Sytuacja niepokoi dotychczasowych sojuszników reżimu Baszira Al-Asada, w tym Rosję, która utrzymuje znaczny kontyngent w tym kraju. Korzysta również z baz morskich, w której regularnie pojawiają się jej okręty i statki.
W głownym rosyjskim mieście nad Bałtykiem odbyła się 27 września ceremonia wodowania trzeciej fregaty proj. 22350, „Admirał Floty Związku Radzieckiego Admirał Isakow”. To kolejny okręt, który ma trafić do Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej, wskazując że branża stoczniowa w kraju mimo sankcji jest jeszcze w stanie dostarczać także większe jednostki nawodne.
Ukraińskie władze poinformowały 13 i 14 września, że na Morzu Czarnym pojawiły się okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej zdolne do ostrzału z użyciem pocisków przeciwokrętowych Kalibr. Władze wskazują wzrost aktywności rosyjskich sił morskich od czasu gdy zostały wycofane z Półwyspu Krymskiego. Cztery nosiciele pocisków manewrujących Kalibr są w gotowości na Morzu Czarnym.
Siły ukraińskie zaatakowały w nocy krymski most oraz przeprawę promową z okupowanego półwyspu do Rosji – poinformowała w piątek rosyjska redakcja BBC.
W wielu miastach Rosji odbyły się 28 lipca obchody Dnia Marynarki Wojennej. W wydarzeniach z udziałem kadry morskiej i władz państwa podkreśla się znaczenie, siłę i zdolności tego rodzaju sił zbrojnych. Tak jak w ubiegłym roku cieniem się na to kładzie świadomość o klęskach poniesionych w walce z Ukrainą na Morzu Czarnym, każąc się zastanowić nad rzeczywistymi możliwościami rosyjskiej floty.
Po udanym ataku ukraińskich dronów na prom kolejowy w porcie Kawkaz Rosja wycofała swoje okręty z Morza Azowskiego – oświadczył w czwartek rzecznik marynarki wojennej Ukrainy Dmytro Płetenczuk.
Grupa okrętów rosyjskiej Floty Pacyfiku przeszła 17 lipca przez Kanał Sueski, opuszczając tym sam Morze Śródziemne. Wchodząc na Morze Czerwone znalazła się na obszarze, gdzie działają międzynarodowe zespoły sił morskich chroniących żeglugę. To tam zagrożenie dla statków i okrętów stanowią jemeńscy bojownicy Huti. Z racji na ich sympatię do Rosji obecność sił morskich tego państwa budzi kontrowersje z racji na niezwykle newralgiczny charakter akwenu.
Ukraińskie służby przekazały informacje o kwietniowym incydencie, gdy doszło do pożaru i unieruchomienia małej korwety proj. 21630 (także znanej jako typ Bujan-M) Sierpuchow. Był to efekt współdziałania wywiadu Ukrainy oraz walczących po ich stronie Rosjan z Legionu Wolności Rosji. Do zdarzenia doszło w Bałtyjsku, w Obwodzie Królewieckim (Kaliningradzkim).
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu