Decyzja USA o braku sankcji w związku z budową Nord Stream 2, w tym zmiana stanowiska prezydenta USA Joe Bidena, była zaskakująca; byliśmy jednak przygotowani na to, że może to nastąpić - powiedział w poniedziałek w TVP Info prezydent Andrzej Duda.
Wciąż nie wiadomo, czy administracja Joe Bidena zdecyduje się rozszerzyć sankcje wobec projektu Nord Stream 2. Nieoficjalnie mówi się, że taka decyzja może zapaść w połowie maja. W tej chwili budowę gazociągu kontynuuje rosyjska barka Fortuna, a niedługo ma do niej dołączyć także Akademik Czerski, który ułoży na dnie morza brakujący odcinek w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii. Gazprom informował już, że stopień gotowości projektu przekracza 90 proc.
Po ponad rocznej przerwie spowodowanej nałożeniem amerykańskich sankcji budowa Nord Stream 2 została wznowiona i jest realizowana przez Rosjan własnym sumptem. – Na tę chwilę trwające spory i obowiązujące sankcje ze strony USA nie są wystarczające, żeby ją zatrzymać – mówi ekspert ds. rynków energetycznych Mateusz Kubiak.
Kandydatka na zastępcę sekretarza stanu USA Wendy Sherman zobowiązała się, że "zrobi wszystko, co może", by zablokować budowę gazociągu Nord Stream 2. Zeznając w czwartek w Senacie nie zgodziła się z oceną, że administracja Joe Bidena "jest miękka" wobec Rosji.
Dla dużej części niemieckich elit politycznych i biznesowych budowa Nord Stream 2 to sposób na uniezależnienie się od "niestabilnej" i "skorumpowanej" Ukrainy - mówi w rozmowie z PAP Thomas O'Donnell, analityk rynku energetycznego i wykładowca prywatnego berlińskiego uniwersytetu Hertie School of Governance.
Co najmniej 18 europejskich firm wycofało się lub zobowiązało się do wycofania z budowy gazociągu Nord Stream 2 w obawie przed sankcjami USA - wynika z raportu amerykańskiego Departamentu Stanu, opisanego przez dpa. Są wśród nich także firmy niemieckie - informuje niemiecka agencja.
Dwustronne stosunki między Rosją a Niemcami oraz krótkoterminowe zyski kilku firm nie mogą przesłonić faktu, że Nord Stream2 to projekt szkodliwy dla bezpieczeństwa całej Unii Europejskiej, - ocenił w poniedziałek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński
Na Morzu Bałtyckim u wybrzeży wyspy Rugia rosyjskie specjalistyczne jednostki pływające wznowiły budowę gazociągu Nord Stream 2. Kilkanaście rosyjskich statków kursuje między wyspami Rugia i Bornholm. Drugi tuzin jest na kotwicy około 25 km na południe od wyspy Bornholm - informuje w piątek portal NDR.
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oświadczył w piątek, że Unia Europejska w sprawie gazociągu Nord Stream 2 nie dotrzymuje ustaleń, podczas gdy Rosja wywiązuje się ze swych zobowiązań. Jako dowód podał objęcie projektu działaniem unijnej dyrektywy gazowej.
Zatrzymanie budowy gazociągu Nord Stream 2 to kwestia życia i śmierci dla Ukraińców - ocenił szef ukraińskiego państwowego koncernu paliwowego Naftohaz Andrij Kobolew. Uznał, że ukraiński system transportu gazu jest częścią systemu obronnego Ukrainy.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?