Do gdyńskiego portu wszedł, 1 sierpnia, niszczyciel rakietowy US Navy USS Roosevelt. To kolejny okręt typu Arleigh Burke, który pojawił się w ostatnim czasie na polskich wodach. Postój, w trakcie którego cumował przy Nabrzeżu Francuskim posłużył przede wszystkim uzupełnieniu zapasów.

To nie pierwsza wizyta tego okrętu. Poprzednia była niedawno, bo 4 lipca br., o której pisaliśmy w artykule na jego temat. Wcześniej jeszcze pojawił się w październiku ubr., także na krótki postój oraz w 2021 roku, przy okazji jubileuszowej, 50-tej edycji międzynarodowego ćwiczenia na Morzu Bałtyckim pk. Baltops. USS Roosevelt należy do wciąż budowanej serii amerykańskich niszczycieli, stanowiących podstawę sił najpotężniejszej marynarki wojennej na świecie. Co ciekawe, jest też inny okręt nazywający się podobnie, lotniskowiec typu Nimitz USS Theodore Roosevelt (CVN-71). Różnica polega na tym, że tamten jest nazwany na cześć 26. prezydenta USA (1901-1909) Theodore'a Roosevelta, gdy z kolei patronem niszczyciela jest 32. prezydent kraju (1933-1945), Franklin Delano Roosevelt. Obaj włodarze Białego Domu byli z sobą daleko spokrewnieni.

USS Roosevelt jest w trakcie, tak jak przy okazji poprzedniej wizyty w Porcie Gdynia, długotrwałego (blisko pół roku trwania) patrolu morskiego w ramach Wysuniętych Sił Morskich w Europie (Forward Deployed Naval Forces Europe, FDNF-E), wykonując zadania w ramach 6. Floty USA, działając na rzecz bezpieczeństwa państw NATO i dowodząc utrzymywania międzynarodowego partnerstwa. Odwiedza przy tej okazji porty państw sojuszniczych i partnerskich, a także bierze udział w ćwiczeniach wspólnie z ich siłami okrętowymi. Swoje swoje obowiązki wykonuje na Morzu Bałtyckim, Północnym i Śródziemnym. Aktualnie trwa piąty patrol tego okrętu, rozpoczęty 27 czerwca br. Poprzedni trwał od sierpnia 2022 roku do lutego br. Co należy nadmienić, niszczyciel jest obecny na europejskich wodach od 2020 roku. 

W lipcu okręt był pierwszą jednostką US Navy, która weszła do fińskiego portu, gdy ten kraj jest od kwietnia br. członkiem NATO. Oprócz tego przeprowadził ćwiczenia artyleryjskie, podczas których miał okazje wykonać strzelanie na łotewskim poligonie Skede na Łotwie, realizując swoje działania z pomocą obserwatorów z państw NATO obecnych na plaży. Z kolei podczas pobytu w litewskim porcie w Kłajpedzie Roosevelt wziął udział tamtejszym 63. Festiwalu Morskim, promującym obecną Litwę jako państwo morskie, a miasto jako przyjazne i bezpieczne miasto portowe. Załoga USS Roosevelt powitała na pokładzie mieszkańców i przedstawicieli sił zbrojnych Litwy, a także wzięła udział w lokalnych uroczystościach.

Wizyty sojuszniczych okrętów wpisują się w partnerstwo w ramach NATO, co ma także potwierdzać znaczenie utrzymywania bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, żeglugi na nim oraz bezpieczeństwa polskich portów. Obecność niekiedy bardzo dużych jednostek to także sprawdzian dla infrastruktury portowej, nim do służby wejdą m.in. wielozadaniowe fregaty programu Miecznik, które powstaną w PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni.

Niszczyciele typu Arleigh Burke w ostatnim czasie wyjątkowo często pojawiają się na polskich wodach, demonstrując siłę NATO i zdolność do obrony członków sojuszu. Pokazały przy tym, że ten akwen jest zdolny do przyjęcia tak wielkich jednostek nawodnych. Do gdyńskiego portu weszły, oprócz USS Roosevelt: 5 maja i 7 czerwca ubr. USS Gravely (DDG 107), 26 września ubr. USS Paul Ignatius (DDG 117), 11 lutego br. USS Arleigh Burke (DDG-51) i 17 kwietnia br. USS Porter (DDG-78). Wśród innych odwiedzających w 2023 roku znalazły się okręt pomocnicze, określane jako USNS (United States Naval Ship) w odróżnieniu od USS (United States Ship), co wynikało z ich funkcji oraz faktu, że część załogi stanowili, obok żołnierzy, także cywile.