Turcja zakazała statkom pływającym pod banderą Izraela lub do niego należącym wpływania do swoich portów, a statkom tureckim - zawijania do portów izraelskich.
Ograniczenia obejmują wszystkie ładunki związane z Izraelem, w tym kontenery przeładunkowe, co oznacza, że w tureckich portach nie będą obsługiwane żadne towary przeznaczone dla Izraela ani z niego pochodzące - poinformował w czwartek turecki prorządowy dziennik „Daily Sabah”.
W czwartek też tureckie władze portowe zaczęły nieformalnie prosić armatorów o składanie pisemnych zapewnień, że ich statki nie mają powiązań z Izraelem i nie przewożą ładunków wojskowych ani niebezpiecznych przeznaczonych dla tego kraju - poinformowały agencję Reutera dwa źródła z firm żeglugowych.
Ankara zakazała również swoim statkom i pływającym pod jej banderą zawijania do portów w Izraelu, co będzie oznaczało całkowitą blokadę przepływu towarów do Autonomii Palestyńskiej, która korzysta z portów izraelskich. Również pomoc humanitarna dostarczana przez Turcję do Strefy Gazy trafia przez izraelski port Aszdod.
To posunięcie nastąpiło po ogłoszeniu przez Turcję w maju ubiegłego roku zawieszenia dwustronnej wymiany handlowej z Izraelem o wartości ponad 7 mld dolarów rocznie z powodu izraelskich ataków na Strefę Gazy, które Turcja nazywa ludobójstwem na Palestyńczykach. (PAP)
tebe/ mal/
Fot. Depositphotos
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej