Trzech Filipińczyków zginęło w zderzeniu łodzi rybackiej ze statkiem

Trzech filipińskich rybaków poniosło śmierć w wyniku zderzenia łodzi z „zagranicznym” statkiem handlowym. Sprawa łączona jest z kwestiami terytorialnymi między Filipinami i Chinami.

Filipińska straż przybrzeżna podała, że miejscowa łódź rybacka FFB Dearyn zderzyła się (a według niektórych doniesień została staranowana) przez „zagraniczny” statek handlowy. U.S. Naval Institute podaje, że do wypadku doszło 85 mil morskich na północny zachód od Bajo De Masinloc około 4:20 w nocy czasu miejscowego. Na kutrze, który zatonął w wyniku zderzenia, znajdowało się 14 rybaków – 11 z nich zdołało uciec na mniejszych łodziach, trzech – w tym kapitan – zginęło. Ich ciała zostały zabrane z kutra zanim ten poszedł pod wodę i dostarczone na brzeg przez pozostałych rybaków.

Na Filipinach ruszyło dochodzenie w sprawie katastrofy. Prezydent kraju Ferdinand Marcos Jr. poinformował, że straż przybrzeżna sprawdza wszystkie monitorowane statki na tym obszarze”. Służby podały potem także, że próbują skontaktować się z tankowcem płynącym pod banderą Wysp Marshalla, który mógł znajdować się w tym rejonie w momencie zdarzenia.

Prezydent Fedrinand Marcos J. zaapelował także o powstrzymanie się przed spekulacjami, bowiem wypadek dość szybko zaczęto łączyć z konfliktem, w który zaangażowane są między innymi Filipiny i Chiny, dotyczącym praw do Morza Południowochińskiego, jednej z najważniejszej dróg wodnych na planecie. Pekin, wbrew orzeczeniu międzynarodowego sądu oraz wbrew roszczeniom szeregu innych państw regionu twierdzi, że jest właścicielem całej drogi wodnej. W ostatnich latach chińska marynarka i inne służby wielokrotnie okupowały rafy i atole z dala od swoich brzegów, budowały tam obiekty wojskowe, w tym pasy startowe i nabrzeża. Inne kraje zgłaszały, że Chińczycy budują także wodne bariery i stawiają boje, utrudniając swobodną żeglugę. Tymczasem Ławica Scarborough, znana jako Bajo de Masinloc na Filipinach, czyli obszar, w którym doszło do opisywanej katastrofy, jest jednym z dwóch podstawowych punktów spornych między Pekinem i Manilą. Jest do jednocześnie zasobne łowisko, z którego Chińczycy próbują wypchnąć filipińskie kutry. Filipińczycy już wcześniej skarżyli się na podwodne bariery, które miały uniemożliwić im żeglugę.